Około godziny 22.40 w piątek dyżurny powiatowy straży pożarnej w Skarżysku aspirant Krzysztof Szumielewicz odebrał telefon od zagubionej.
-Pani jadąca z Warszawy do Krakowa, napotkała na trasie kolizję. Zjechała z nowej "siódemki" i zgubiła drogę. Znalazła się na oblodzonym odcinku drogi, obawiała się, że auto może wpaść do rowu. Nie wiedziała co dalej robić, a miała w wozie płaczącą 1,5 roczną córeczkę - opowiada Krzysztof Szumielewicz.
Na podstawie relacji kobiety, udało mu się ustalić, że "siódemkę" opuściła ona na węźle Zalezianka i znajduje się w miejscowości Gózd. Pomoc ruszyła, a dyżurny przez cały czas rozmawiał z kobietą.
-Chodziło o to, by ją uspokoić. Strażacy i policjanci dotarli na miejsce, wszystko dobrze się skończyło. Pani chciała jechać dalej, ale poradziłem jej, by lepiej spędziła noc w którymś z pobliskich hoteli - mówi aspirant Szumielewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?