Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skarżysko: Wojna ze śniegiem raczej przegrana

Mateusz BOLECHOWSKI
Ręczne odśnieżanie najważniejszych miejsc w Skarżysku trwało przez okres śnieżyc. Niestety, to nie wystarczyło, żeby udrożnić parkingi.
Ręczne odśnieżanie najważniejszych miejsc w Skarżysku trwało przez okres śnieżyc. Niestety, to nie wystarczyło, żeby udrożnić parkingi. Zdjęcia Mateusz Bolechowski
W Skarżysku podsumowano akcję zimowego utrzymania dróg i chodników. Prezydent Roman Wojcieszek przyznaje, że nie było najlepiej.

W tym roku zima dopiekła mieszkańcom Skarżyska. Wielokrotnie informowaliśmy o poważnych utrudnieniach. W najgorszych momentach chodniki były zasypane śniegiem, na niektórych ulicach z trudnością dało się przejechać.

Najgorzej wyglądały parkingi. Tam nawet wiele dni po opadach śniegu nie można było zaparkować aut, bo miejsca dla samochodów były zasypane. Na urzędników z magistratu posypały się gromy. Dziś zima ma się ku końcowi i władze miasta postanowiły podsumować akcję "Zima". Na odśnieżanie na 2010 rok zaplanowano 800 tysięcy złotych plus 100 tysięcy udziału gminy w odśnieżaniu chodników przy powiatowych drogach.

Pieniędzy zabrakło

Jak się okazało, w budżecie zaplanowano zbyt niską kwotę na ten cel. - Zabraknie jedną trzecią, na odśnieżanie trzeba będzie dołożyć 300 tysięcy złotych - mówi Roman Wojcieszek. Zdaniem prezydenta gminne drogi odśnieżane były w sposób zadowalający. - Jestem przekonany, że w Urzędzie Miasta wszyscy zrobili maksymalnie dużo w tej sprawie. Za wpadkę można uznać podpisanie przez Zarząd Zasobów Komunalnych umowy z jedną z firm. Miała dobre referencje, jednak okazała się niewiarygodna. Dlatego umowa została zerwana, sprawa znajdzie prawdopodobnie swój finał w sądzie - ocenia prezydent.

Zdaniem Romana Wojcieszka najgorzej było na chodnikach, ale nie miejskich, tylko należących do powiatu. - Dopiero pół roku po tym, jak złożyliśmy propozycję pokrycia połowy kosztów odśnieżania powiatowych chodników, starostwo wyraziło zgodę - tłumaczył prezydent.

Piątki nie było

Podczas konferencji prasowej dziennikarze zwrócili uwagę, że sytuacja na podległych miastu terenach także była fatalna, a poważnych wpadek nie brakowało. Poproszony o ocenę skuteczności działań w skali od jednego do pięciu Roman Wojcieszek za odśnieżanie dróg wystawiłby czwórkę, w stosunku do chodników i parkingów oceny były niższe. - Przyznaję, że nie wszędzie drogi, chodniki i parkingi były do końca dobrze utrzymane - mówił szef gminy.

Na obronę miejskich służb przytaczał argument, że pomimo wezwań Straży Miejskiej kierowcy nie usuwali aut z parkingów w wyznaczonym czasie, w związku z czym maszyny nie mogły sprawnie usuwać zalegającego śniegu. Prezydent stwierdził, że z tegorocznych niedociągnięć urząd wyciągnie odpowiednie wnioski. Pozostaje mieć nadzieję, że tak będzie rzeczywiście, bo z poczynań miasta mieszkańcy tej zimy na pewno nie są zadowoleni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie