Impreza odbyła się w sobotę 7 listopada. Wzięli w niej udział wszyscy członkowie oraz sympatycy klubu „Ponidzie”. Uroczystości rozpoczęło błogosławieństwo udzielone przez Gwardiana Klasztoru Franciszkanów - ojca Wojciecha Madeja. Potem ci, którzy przyszli obserwować obchody Hubertusa, mogli zobaczyć skoki na koniu przez przeszkody oraz gonitwę, którą przeprowadzono na łąkach w okolicy siedziby „Ponidzia”.
Zwłaszcza ta ostatnia część obchodów Hubertusa była bardzo widowiskowa. Była to bowiem pogoń za lisem, czyli za jeźdźcem, który do lewego ramienia miał przypięty lisi ogon. W rolę „lisa” wcielił się Marian Kordel, a tym, który go dogonił i zerwał ogon, okazał się Jarosław Cwakliński.
Imprezę w Ludowym Klubie Jeździeckim „Ponidzie” zakończyła biesiada w Hotelu nad Starą Nidą, gdzie spotkali się wszyscy sympatyzujący z klubem oraz jeździectwem. Nie zabrakło gości z innych klubów, między innymi z Kieleckiego Klubu Jeździeckiego.
Skoki przez przeszkody – kategoria 60-70 centymetrów (na tej wysokości zawieszone przeszkody):
1.Angelika Schabowska na klaczy Selena - Buski Klub Jeździecki Wiraż w Busku-Zdroju)
2.Ewelina Maskiera na klaczy Selena - Buski Klub Jeździecki Wiraż w Busku-Zdroju)
Skoki przez przeszkody – kategoria 80-90 centymetrów (na tej wysokości zawieszone przeszkody):
2.Angelika Schabowska na klaczy Selena - Buski Klub Jeździecki Wiraż w Busku-Zdroju
3.Iwona Sternak na wałachu Cejlon – Ludowy Klub Jeździecki „Ponidzie” w Pińczowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?