- Według naszych wstępnych ustaleń, były one nielegalnie wykorzystywane do gier hazardowych. Urządzenia zostały zabezpieczone, a ich właścicielowi może grozić do trzech lat więzienia i wysoka grzywna - relacjonuje starszy sierżant Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
ZOBACZ TAKŻE: Kielczanin wiózł zza granicy ponad sześć litrów amfetaminy