Funkcjonariusze kieleckiej Izby Celnej kontrolowali na jednej z tras powiatu zawartość samochodowych baków. Jeden ze sprawdzanych przez nich dostawczaków, zatankowany był olejem opalowym.
- Samochód należał do firmy transportowej, dlatego funkcjonariusze celni postanowili skontrolować jej pozostałe auta. Na terenie firmy okazało się, że olej opałowy znajduje się nie tylko w bakach czterech kolejnych wozów, ale i w specjalnych zbiornikach wyposażonych w odmierzacze paliw - opowiada Wiesława Dróżdż, rzecznik prasowy Izby Celnej w Kielcach.
Celnicy informują, że łącznie zabezpieczyli 1350 litrów oleju opalowego wykorzystywanego niezgodnie z przeznaczeniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?