Skowronno Górne. W pożarze w domu zginął mężczyzna

ZOBACZ także:
Pożar bloku we Wrocławiu. Ewakuowano 150 osób

(dostawca: TVN24/x-news)

Prawdopodobnie zwarcie w telewizorze było przyczyną pożaru wyposażenia pokoju w domu zamieszkiwanym przez 88-letniego mieszkańca Skowronna Górnego w powiecie pińczowskim. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna zmarł w wyniku zaczadzenia.

W poniedziałek około godziny 11 strażacy z Pińczowa otrzymali sygnał o tym, że w jedynym z domów w miejscowości Skowronno Górne w powiecie pińczowskim panuje silne zadymienie. - Gdy nasza zastęp dotarł na miejsce była już tam załoga karetki pogotowia i lekarz. Od nich właśnie dowiedzieliśmy się, że w jednym z pokoi domu znaleziono mężczyznę. 88-letni człowiek, jedyny lokator murowanego domu niestety nie żył - informował Paweł Obwarzanek z pińczowskiej straży pożarnej.
Strażacy dogasili zarzewia ognia, które tliły się w drewnianej podłodze pokoju gdzie znaleziono ciało mężczyzny.

- Najprawdopodobniej 88-latek zmarł w wyniku zatrucia sie dymem z płonących części wyposażenia mieszkania. Ogień mocno uszkodził telewizor i znajdujące się obok drewniane meble, ale i podłogę - wyliczał Paweł Obwarzanek i dodawał: - Wstępną przyczyną pożaru był najprawdopodobniej nieprawidłowe działanie urządzeń elektrycznych w mieszkaniu - uzupełniał.

Pińczowscy strażacy przypominają, iż najczęstszą przyczyną śmierci w pożarach jest właśnie zatrucie dymem i oparami, które powstają podczas pożaru, w tym tlenkiem węgla. Tlenek węgla potocznie nazywany czadem zabija co roku nawet 500 osób w naszym kraju i to nie tylko podczas pożarów, ale również w pożarach, które zostały wywołane przez nieprawidłową pracą urządzeń grzewczych oraz nieprawidłowym działaniem wentylacji w budynkach.

- Apelujemy, by wszelkie piecyki gazowe czy te na węgiel utrzymywać w pełnej sprawności. Pamiętajmy, że to na nas spoczywa odpowiedzialność za zdrowie i życie nie tylko nas samych, ale i naszych najbliższych - mówi Paweł Obwarzanek z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pińczowie.