Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śladem publikacji. Radni Starachowic tłumaczą głosowanie nad budżetem miasta

MK
Radni Prawa i Sprawiedliwości i Spółdzielczości Mieszkaniowej wysłali do naszej redakcji oświadczenie, w którym wyjaśniają swoje motywy wprowadzenia zmian w budżecie miasta na 2016 rok. Do pisma radnych odniósł się także prezydent Marek Materek. Poniżej publikujemy obydwa pisma w całości.

Stanowisko Radnych Klubu Prawa i Sprawiedliwości oraz Klubu Radnych Spółdzielców i Wspólnot Mieszkaniowych
Szanowni Państwo,

w imieniu Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz Klubu Radnych Spółdzielców
i Wspólnot Mieszkaniowych pragniemy wyjaśnić zaistniałą na ostatniej sesji Rady Miejskiej sytuację oraz odnieść się do wypowiedzi Pana Prezydenta w stosunku do Radnych oraz przedstawić nasze stanowisko w tej sprawie.

Pan Prezydent w swoich wypowiedziach i w publikacjach prasowych zarzuca Radnym, że „wywrócili budżet do góry nogami”, łamiąc lokalne prawo, dlatego że zgodnie
z obowiązującymi przepisami do 8 grudnia Radni Rady Miejskiej mogą zgłaszać poprawki do budżetu. To prawda - mogą, ale nie ma takiego obowiązku, a terminy mają charakter pomocniczy. Taka wypowiedź ze strony Pana Prezydenta, że Radni „pogwałcili lokalne prawo” jest zwykłą demagogią.

Budżet złożony przez Prezydenta Miasta do 15 listopada w Regionalnej Izbie Obrachunkowej jest składany po to, aby w sytuacji nie uchwalenia go przez Radę Gminy, Prezydent mógł go realizować w trakcie roku. Zdarza się to tylko incydentalnie czyli rzadko.
Niezbywalnym prawem Radnych Rady Gminy jest wprowadzanie zmian, które są zgodne z intencjami i oczekiwaniami mieszkańców miasta. Rolą radnego jest reagowanie w każdej chwili na interwencje i prośby lokalnej społeczności oraz prowadzenie w tym zakresie nieustannych konsultacji.

Pragniemy wyjaśnić, że zmiany, które wprowadziliśmy stanowią zaledwie 1,1% w skali całego budżetu miasta. Prosiliśmy Pana Prezydenta o spotkanie kilka razy. Niestety nie znalazł dla nas czasu. Fakt wydzwaniania do radnych w godzinach nocnych przed sesją świadczy o niewłaściwym pojmowaniu przez Pana Prezydenta słowa „współpraca”.

W budżecie umieszczono inwestycje, które nie były konsultowane z Radnymi. Przykładem niech będzie inwestycja drogowa w południowej części miasta warta ok. 7 milionów złotych zaplanowana na 2016 rok, o której Radni nie wiedzieli. Wyżej wymienione zadanie nie wynikało także z harmonogramu przebudowy dróg w mieście. Pan Prezydent zarzuca nam, że to my stworzyliśmy ten harmonogram. Nie jest to prawdą, ponieważ projekt przygotowany przez zespół, w którym oprócz Radnych pracowali także wiceprezydenci i pracownicy urzędu miasta, został zmieniony, bez informowania i podania przyczyn. Więc jaki sens miało powoływanie takiego zespołu?

W ocenie Radnych wydatki środków budżetowych na zakup kina plenerowego, budowę peronu kolejki wąskotorowej, zakup nowego samochodu dla straży miejskiej czy nawet budowa kolejnej siłowni na ul. Na Szlakowisku niedaleko już istniejącej nie są najważniejszymi w obecnym czasie. Może kiedyś w przyszłości, ale na pewno nie teraz.
Wygospodarowane w ten sposób środki przeznaczono na inne bardziej potrzebne cele, służące wszystkim mieszkańcom np.: remont Pasażu Staffa, ciągu pieszego przy
ul. Czerwonego Krzyża, czy budowa miejsc parkingowych na osiedlach.

Jak wybiórczo Pan Prezydent traktuje przekazywanie środków na Budżet Obywatelski, niech świadczy poniższy przykład. W prasie ukazała się informacja: ” Chodnik do krzyża, zamiast drogi”. A prawda jest następująca: w ramach Budżetu Obywatelskiego, ulica Lelewela zajęła w glosowaniu drugie miejsce i powinna otrzymać 100 tysięcy złotych na remont. Jednak Pan Prezydent arbitralnie , tak jak w innych przypadkach dołożył do remontu ulicy kolejne 115 tysięcy złotych. Nie podważamy potrzeby remontu ulicy Lelewela, ale Prezydent wybrany przez wszystkich mieszkańców miasta nie powinien tak wybiórczo traktować dzielnic miasta. Widząc potrzebę remontu chodnika do Krzyża Katyńskiego, wprowadziliśmy zmianę zmniejszając kwotę 215 tysięcy złotych, tylko o 25 tysięcy złotych. Więc jak się to ma do sformułowania : ” chodnik do krzyża zamiast drogi”?

Słuszność przedstawionych przez nas propozycji w porozumieniu z mieszkańcami, została potwierdzona w demokratycznym głosowaniu. Na 22 obecnych Radnych 16 Radnych ( nie tylko z naszych dwóch klubów) je poparło przy 6 głosach wstrzymujących się. Nikt nie był przeciw Z usta Pana Prezydenta pod adresem Radnych publicznie padły w naszej ocenie niesłuszne zarzuty. Niezmiennie deklarujemy współpracę, która będzie służyła mieszkańcom naszego miasta.

Rada Gminy jest organem uchwałodawczym, a Prezydent wykonawczym. Dlatego Rada jako organ stanowiący i kontrolny ma prawo uchwalenia budżetu gminy - wynika to z w/w podziału władzy. Istotą demokracji jest to, że decyduje większość i jest to zrozumiałe oraz całkowicie naturalne.

Radni Klubów:
Prawa i Sprawiedliwości
oraz
Spółdzielców i Wspólnot Mieszkaniowych

Odpowiedź prezydenta Marka Materka

Prof. Władysław Bartoszewski mawiał: „Warto być przyzwoitym”, te słowa dedykuję radnym Rady Miejskiej. Miejmy świadomość tego, że prezydentem czy radnym się bywa a człowiekiem się jest. Możemy mieć różne poglądy ale powinna nas łączyć służba na rzecz Starachowic i lokalnej społeczności. Prawdą jest, że ostateczna decyzja dotycząca budżetu miasta zawsze należy do radnych. Są jednak pewne procedury, których należy przestrzegać. Do 8 grudnia był czas zgłaszania poprawek. Żadnych nie zgłoszono. Później obradowały komisje Rady Miejskiej podczas, których również można było „po czasie” zgłosić poprawki. Nie zrobiono tego. Przed samą sesją również dopytywałem czy nie ma żadnych uwag. Tych uwag nie było. Tak więc chodzi o zwykłą ludzką przyzwoitość w tym konkretnym przypadku. Tej ewidentnie zabrakło. Kłamstwem jest twierdzenie, że byłem proszony o jakiekolwiek spotkanie i odmówiłem. Spotykaliśmy się wielokrotnie a przed sesją dopytywałem przewodniczącego klubu PiS i przewodniczącego Komisji Gospodarczej czy nie widzą potrzeby spotkania przed sesją. Takiej potrzeby do mnie nie zgłoszono. Jeśli dzwonię do kogoś w godzinach popołudniowych a ktoś oddzwania o godz. 20.30 to czy oznacza to wydzwanianie do kogoś w nocy? Jak można twierdzić, że radni nie wiedzieli o inwestycji przy ul. Południowej i Nurta, która ma być przepustką dla Gminy do zrealizowania w przyszłości pozostałych ulic na Osiedlu Południe skoro zarówno radni jak i społeczeństwo poprzez media byli wielokrotnie informowani o tym, że projekt został złożony do Wojewody i znalazł się na 20 miejscu w regionie (na 54 wnioski) by uzyskać dofinansowanie? Bez wykonania kanalizacji deszczowej, separatorów itd. ulic Południowej i Nurta nie będzie możliwa w przyszłości przebudowa m.in. ulic: Moniuszki, Smugowej, Żytniej i innych w południowej części miasta. W jakim one są stanie warto zobaczyć osobiście. W oświadczeniu mowa jest o kilku projektach zdaniem radnych zbędnych.

Tak więc po co Ci sami radni (Tomasz Walendziak i Mariusz Zaborski) w interpelacji zabiegali bym do budżetu miasta wpisał siłownię plenerową na Szlakowisku? Prośbę spełniłem. Po czym Ci sami radni inwestycję skasowali. Brakuje konsekwencji w działaniach. Poruszono również sprawę środków na remont ulicy Lelewela. W budżecie na rok 2016 zaplanowałem na projekt 25 tys. zł. Jakim cudem mowa jest o tym, że radni tę kwotę zmniejszyli o 215 tys. zł? Nie rozumiem jednak skasowania z budżetu przebudowy dróg z nawierzchnią gruntową, które zajmowały pierwsze miejsca w harmonogramie, który został stworzony. Mieszkańcy ulic: Polnej, Jagodowej, Mieszały mogą czuć się oszukani. Mieszkańców wspomnianych ulic pragnę zapewnić, że do projektu budżetu na rok 2017 wpiszę zadania, które radni skasowali z projektu budżetu na rok 2016. Żałuję, że przez takie działania mieszkańcy innych ulic z nawierzchnią gruntową, które znajdują się w harmonogramie przebudowy dróg lokalnych będą musieli dłużej czekać na przebudowę tych dróg. Liczyłem, że do końca kadencji uda się wykonać także m.in. ulice: Piaskową, Staropolską, Zacisze, Majówka (między garażami a blokami), Strażacką, Łączną. Decyzja radnych powoduje, że nie wykonamy do końca kadencji wszystkich tych inwestycji i część z nich przesunie się na kolejne lata. Moim priorytetem było maksymalne przyspieszenie realizacji dróg, które mają nawierzchnię gruntową. Radni zdecydowali o przeznaczeniu pieniędzy na inne cele w tym budowę placu zabaw za ponad 50 tys. zł, który mógł być realizowany w ramach Budżetu Obywatelskiego. Mam nadzieję, że w nowym 2016 roku w naszych działaniach będzie więcej rozsądku. Czego nam wszystkim życzę!

Marek Materek
prezydent Starachowic

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie