MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śląsk Wrocław - Korona Kielce 1:1 (video, zdjęcia)

/dor/, /KAR/
Piłkarz Korony Kielce Pavlo Stano (z prawej) w walce z obrońcą Śląska Wrocław Krzysztofem Wołczkiem.
Piłkarz Korony Kielce Pavlo Stano (z prawej) w walce z obrońcą Śląska Wrocław Krzysztofem Wołczkiem. Fot. Kamil Markiewicz
W meczu 22 kolejki piłkarskiej ekstraklasy, Korona Kielce zremisowała w meczu wyjazdowym ze Śląskiem Wrocław 1:1 (1:0).

WEJDŹ NA RELACJĘ NA ŻYWO Z MECZU KORONA KIELCE - ŚLĄSK WROCŁAW

Prowadzenie dla kieleckiej drużyny w 27 minucie zdobył Pavol Stano, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego Pawła Karczmarka. To trzeci mecz słowackiego obrońcy w rundzie wiosennej. Strzałem zaskoczył bramkarza Śląska. Wyrównującą bramkę dla gospodarzy zdobył Piotr Celeban, był piłkarz Korony Kielce.

Obydwie drużyny kończyły mecz w dziesiątkę. W Koronie czerwoną kartkę za dwie żółte otrzymał Artur Jędrzejczyk, a w Śląsku "czerwień: za faul na Jacku Markiewiczu ujrzał Vuk Sotirović.
Korona miała w tym meczu więcej dogodnych okazji do zdobycia bramki, była zespołem lepszym. Szkoda, że nie wywalczyła kompletu punktów.

Kolejny ligowy mecz kielczanie rozegrają w Wielką Sobotę, na wyjeździe zmierzą się z Piastem Gliwiece.

WYPOWIEDZI TRENERÓW

Marcin Sasal: Zagraliśmy z "sercem": - Mówiliśmy, że puchar to był wypadek przy pracy. W dzisiejszym meczu widzieliśmy waleczną Koronę i tego nie da się ukryć. Jeżeli tak będziemy grać dalej, to ja się nie martwię o utrzymanie. Uważam, że zawodnicy zagrali z "sercem", a tylko splot jakiś dziwnych przypadków sprawił, że nie mogliśmy zagrać w jedenastu. Myślę, że gdybyśmy zagrali w jedenastu, to wygralibyśmy to spotkanie, nie tylko jeden zero. Tyle rzeczy słyszałem o tym meczu pucharowym, że to jest żenujące. Wszyscy mają prawo każdego "opluć", mnie też mogą "opluć", ja się nie przejmuję, ale na zawodników nie pozwolę "pluć", bo dziś naprawdę pokazali charakter. /KAR/

Ryszard Tarasiewicz, trener Śląska Wrocław: - Po meczu w Warszawie, gdzie zdobyliśmy jeden punkt, liczyliśmy dzisiaj na zwycięstwo. Trafiliśmy na przeciwnika dobrze zorganizowanego, który starał się nie tylko bronić, ale i grać w piłkę. Szkoda, że nie wygraliśmy dzisiaj. Na pewno nie stworzyliśmy sobie wielu sytuacji, ponieważ ciężko się gra przy tak dobrze zorganizowanej obronie. Nie można grać szybko, bo z tego się robią proste błędy techniczne. Dzisiaj prowadziliśmy na 40 metrze atak pozycyjny, który jest atakiem bardzo skomplikowanym. Trzeba mieć duże umiejętności techniczne, żeby wygrywać pojedynki jeden na jeden oraz strzelać z dystansu, gdzie nie zawsze jest na to miejsce. Jeśli chodzi o moich zawodników nie mogę mieć do nich żadnych pretensji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie