Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sławomir Kopyciński: Koalicja z PiS-em jest wykluczona

Redakcja
Aleksander Piekarski
We czwartek gościem czatu "Echa Dnia" był Sławomir Kopyciński, kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej na posła. Zobacz pełny zapis czatu.

Wybory parlamentarne 2011 w Świętokrzyskiem. Kandydaci, sondaże, wyniki

Witamy na czacie Echa Dnia. Dziś naszym gościem jest Sławomir Kopyciński - kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej na posła. Prosimy o zadawanie pytań.

Sylwko: Dlaczego został Pan politykiem?

Sławomir Kopyciński: Przez młodzieńczą pasję, chęć zmieniania otaczającej nas rzeczywistości. Przygodę z polityką rozpocząłem w samorządzie szkolnym, potem realizowałem ją również jako student.

Sylwko: Co najbardziej razi pana w polityce uprawianej przez obecny rząd?

Sławomir Kopyciński: Brak odpowiedzialności za dane słowo.

Wojtek: Witam serdecznie! Zgadzam się z Państwa programem, w którym pisze, że kolej w obecnym stanie wpływa negatywnie na poziom życia obywateli. Aby wyjechać z naszego kochanego województwa - które istnieje dzięki SLD - koleją do Krakowa czy Warszawy potrzeba kilka godzin czasu spędzonych w pociągu - to zasługa rządów "PO-PIS-u". Przed 1989, a nawet przed drugą wojną było z infrastrukturą podobno lepiej...

Sławomir Kopyciński: Przebudowa linii kolejowej nr 8 jest obiecywana od co najmniej 12 lat, jednak za obietnicami nie idą czyny. Pociągi zamiast przyspieszać, niestety zwalniają. To największe zaniechanie tego rządu.

Wojtek: Zgadzam się z Państwem, że budowa elektrowni atomowych w naszym kraju to bardzo ważna sprawa. Czy Pan widziałby taką elektrownię, która in plus funkcjonowałaby w naszym województwie?

Sławomir Kopyciński: Pierwszym krokiem przed budową elektrowni atomowej powinna być modernizacja sieci przesyłowej. Spójrzmy w nasze rachunki za prąd. Na nich bardzo wyraźnie widać, że lwia część kosztów to opłaty przesyłowe. Na dziś elektrownia atomowa to tylko hasło.

asyp333: Czy Pan Grzegorz Napieralski odwiedzi przed wyborami Kielce? Kiedy takie ewentualne spotkanie jest planowane?

Sławomir Kopyciński: Grzegorz Napieralski był w Kielcach 2 tygodnie temu. 2 października odwiedzi nas prezydent Aleksander Kwaśniewski, który weźmie udział w uroczystościach upamiętniających bitwę partyzancką "pod Gruszką", a 29 września spodziewamy się wizyty Wojciecha Olejniczaka.

tadek50: W jaki sposób jako poseł zamierza Pan poprawić sytuację na kieleckim rynku pracy?

Sławomir Kopyciński: Województwo świętokrzyskie staje się regionem aptek, banków i hipermatketów. Brakuje inwestycji w rozwój przemysłu. Tylko utworzenie i przygotowanie terenów pod inwestycje może zachęcić przedsiębiorców do działalności na naszym terenie.

hard_sty: Witam, najnowsze sondaże mówią, że do parlamentu dostaną się tylko 4 partie. Jeżeli wygra PiS to znowu nie będzie miało koalicjanta. Czy SLD rozważałoby koalicję z partią Kaczyńskiego?

Sławomir Kopyciński: Koalicja z PiS-em jest wykluczona. Osobiście w oczach prezesa Kaczyńskiego dostrzegam tylko nienawiść.

Wojtek: Zadali Państwo premierowi Tuskowi trudne pytanie "Jak żyć panie premierze? Jak żyć?", na które niestety nie był w stanie odpowiedzieć. Liczę na to, że Pan jako polityk bardziej inteligentny od obecnego premiera polskiego rządu zmierzy się z tym trudnym pytaniem?

Sławomir Kopyciński: Godnie!!! Lewica dwukrotnie wyprowadzała Polskę z kryzysu. Obecny rząd z tym zadaniem nie jest w stanie sobie poradzić. Koszty kryzysu przerzuca na barki najbiedniejszych przy całkowitej ochronie osób lepiej sytuowanych. Podwyżki VAT-u, akcyzy, energii elektrycznej stają się dla nas coraz trudniejsze do udźwignięcia. My powrócimy na szybką ścieżkę wzrostu gospodarczego, wprowadzimy budżet zadaniowy, zlikwidujemy niepotrzebne instytucje (IPN, fundusz kościelny), stworzymy lepsze warunki dla przedsiębiorców, postawimy na innowacje i nowe technologie.

hard_sty: Czy uważa Pan, że ordynacja wyborcza jest OK, skoro, aby chcąc zmieniać Polskę i jej służyć, trzeba być pod ramieniem jakiejś partii? To chyba nie demokratyczne.

Sławomir Kopyciński: Jestem przeciwnikiem okręgów jednomandatowych. Po ich wprowadzeniu do Sejmu dostawaliby się tylko najbogatsi, a nie najlepsi. Poza tym rząd musi mieć stabilne zaplecze - a to mogą zapewnić tylko duże partie polityczne.

Sylwko: Czym zajmuje się Pan poza polityką?

Sławomir Kopyciński: Na dziś nie mam czasu na nic więcej. Majsterkuję, remontuję, jeżdżę na rowerze, gram z synem na Play Station.

hard_sty: Pana partia, jest za równouprawnieniem związków homo. Wiem, że ma Pan dwójkę dzieci. Teraz mam pytanie. Co by Pan im powiedział, kiedy ulicą szło by dwóch całujących się homoseksualistów, a dzieci zapytałyby "tato dlaczego oni sobie dają buzi, przecież to mężczyźni"?

Sławomir Kopyciński: Jesteśmy za rozwiązaniem problemów prawnych i życiowych osób pozostających w związkach homoseksualnych. Chodzi o możliwość pochówku zmarłego partnera, uzyskania informacji na temat jego zdrowia, sprawy dziedziczenia, wspólnych rozliczeń podatkowych. Dzieci wychowuję w duchu tolerancji i zrozumienia dla drugiego człowieka.

JARO: Proszę o pogląd na finansowanie Korony z budżetu miasta?

Sławomir Kopyciński: Korona już dawno powinna mieć prywatnego sponsora. Finansowanie klubu z budżetu miasta powinno mieć charakter przejściowy. Mam nadzieję, że po ostatnich sukcesach Korony (mimo wczorajszej przegranej) znalezienie sponsora będzie łatwiejsze.

Romana: Na jaki wynik SLD w regionie Pan liczy?

Sławomir Kopyciński: Chcielibyśmy uzyskać wynik ok. 20%.


JARO: Jak Pan ocenia działania pana Lubawskiego w Kielcach?

Sławomir Kopyciński: Kielce są dziś wielkim placem budowy. To duży sukces Pana Prezydenta. Szkoda tylko, że są one skumulowane w tym samym czasie.

Sylwko: Zna Pan jakieś dowcipy polityczne?

Sławomir Kopyciński: Wiele. Niestety większość niecenzuralnych:). Politycy zawsze byli i będą bohaterami dowcipów.

Wojtek: Pracuje Pan w Komisji Finansów Publicznych, dlatego chciałbym poruszyć sprawę długu publicznego, który po rządach lewicy dzięki "PO-PIS-owi" zwiększył się dwukrotnie do kwoty 775 mld zł. Jakie zagrożenia w związku z tym stoją przed nami? Czy to jest "taka wirtualna nieważna" kwota czy coś poważnego? (Gdy prezydentem był gen. Jaruzelski ten dług wynosił tylko 50 mld złotych!).

Sławomir Kopyciński: Blisko 800 mld długu publicznego, 40,2 mld deficytu budżetowego to sytuacja, której niestety musimy się obawiać, ponieważ odbija się to na sytuacji naszych portfeli. Ktoś ten dług będzie musiał w przyszłości spłacić (nasze dzieci, wnuki). Sytuacja jest poważna. Zagrożenia, o które Pan pyta to kolejne zwiększenie obciążeń podatkowych. Minister Rostowski sygnalizował możliwość kolejnej podwyżki VAT-u do 25%.

Marta: Witam, Panie Pośle, czy popiera Pan decyzję wprowadzonych przez rząd PO opłat za drugi kierunek studiów? Nie uważa Pan, że uniemożliwia to młodym ludziom rozwój i lepszy start na rynku pracy - szczególnie, jeśli chodzi o młodzież z mniejszych województw?

Sławomir Kopyciński: Byłem przeciwnikiem tej decyzji. Zamiast inwestować w edukację, rozwój młodych ludzi, stwarzamy kolejne bariery edukacyjne.

Romana: Czy lubi Pan czytać książki?

Sławomir Kopyciński: Aktualnie czytam 'Watykan, mroczna historia światowej potęgi' R. Mai'a.

Dolores: Panie Sławku, jaki zysk z wybrania Pana będzie miał obywatel. Bo wybory dziś polegają na tym, iż wybieram osobę która się dorobi moim kosztem.

Sławomir Kopyciński: Dotrzymuję słowa i zawsze jestem do dyspozycji swoich wyborców.

JARO: Mam wrażenie, że posłowie wojewodztwa świętokrzyskiego są niewidoczni w Sejmie. Czy Pan też tak sądzi?

Sławomir Kopyciński: Szczególnie dotyczy to posłów koalicji. Są zupełnie nie skuteczni, bo to o skuteczność, a nie widok chodzi.

Sylwko: Czy SLD ma jakiś pomysł na uratowanie polskiej służby zdrowia?

Sławomir Kopyciński: "Pacjent to nie towar, szpital nie fabryka". To hasło naszego programu wyborczego. Zachęcam do analizy.

Sylwko: Umie pan prasować koszule?

Sławomir Kopyciński: Nie znoszę tego zajęcia, ale sam prasuję swoje koszule cierpliwie dzień w dzień.

JARO: Świętokrzyski PSL - partia sukcesu czy partia skompromitowana?

Sławomir Kopyciński: Obserwując działalność PSL-u mam wrażenie, że realizują program "Rodzina na swoim". Myślą tylko o zaspokojeniu potrzeb kadrowych dla swoich towarzyszy.

JARO: Czy zadłużenie Kielce jest według Pana pod kontrolą?

Sławomir Kopyciński: Tak. Czuwa nad tym Regionalna Izba Obrachunkowa i mam nadzieję, kieleccy radni.

hard_sty: Pańska partia opowiedziała się również za możliwością adopcji dzieci przez pary homo. Jestem bardzo tolerancyjny, ale nasuwa mi się takie pytanie. Komu to dziecko miałoby mówić tato a komu mamo?

Sławomir Kopyciński: Jesteśmy przeciwnikami takiego rozwiązania.

Wojtek: Bardzo podoba mi się pomysł SLD na budowę Narodowego Zasobu Cyfrowego (zdigitalizowana biblioteka w Internecie), ze środków przeniesionych z likwidacji Instytutu Pamięci Narodowej. Czy korzysta Pan z kieleckiej Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej? Co Pan ostatnio czytał lub oglądał ciekawego?

Sławomir Kopyciński: Mam szczęście korzystać z biblioteki sejmowej. Budowa NZC to wielka szansa na wyrównanie szans edukacyjnych.

Sławomir Kopyciński: Dziękuję za wszystkie pytania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie