Małgorzata Winiarczyk-Kossakowska
(fot. archiwum )
Ponoć silne lobby naciska, aby na pierwszym miejscu był nie wojewódzki szef partii Sławomir Kopyciński a dawna posłanka, znów przysłana jak niegdyś z centrali, Małgorzata Winiarczyk-Kossakowska. Wówczas przewodniczący SLD usunąłby się na drugie miejsce a trzecie zająłby poseł Henryk Milcarz.
Kobieta zawsze panów wyprzedzi, przynajmniej o pierś.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?