Sławomir Sędybył - nowy szeryf w starachowickiej komendzie

Szefowie wydziałów starachowickiej Komendy Powiatowej Policji oraz przedstawiciele władz samorządowych spotkali się we wtorkowe popołudnie w sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego, żeby przywitać nowego komendanta policji, młodszego inspektora Sławomira Sędybyła. Zastąpił on Jarosława Adamskiego, który od 24 lipca jest zastępcą komendanta wojewódzkiego w Lublinie.

Komendant Wojewódzki policji Jarosław Szymczyk powiedział wiele ciepłych słów o komendancie Adamskim, dziękował w jego imieniu całej kadrze starachowickiej komendy za współpracę.

- Wysoka ocena komendanta Adamskiego, którą uzyskał na konkursie w Lublinie to zasługa was wszystkich. Starachowicki garnizon jest bardzo pozytywnie oceniany, dlatego wybierając nowego komendanta postawiłem na człowieka doświadczonego, wyważonego, ostrożnego. Komendant Sędybył potrafi godzić wysoki poziom dyscypliny służby z bardzo dobrą atmosferą w pracy. Sądzę, że wybór jego osoby na to stanowisko to gwarancja kontynuacji dobrych praktyk komendanta Adamskiego - powiedział Jarosław Szymczyk.

Nowy komendant starachowickich policjantów w policji służy od blisko 25 lat, z czego dziesięć na stanowiskach kierowniczych. Zaczynał w plutonie patrolowo-interwencyjnym, pracował w Komisariacie w Bodzentynie, był zastępcą komendanta III Komisariatu w Kielcach, następnie komendantem powiatowym we Włoszczowie i Jędrzejowie.

- Najpierw chciałbym zapoznać się z jednostką, zdiagnozować ją. Jeśli uda się coś poprawić, będę chciał to zrobić. Jeśli nie, będę się starać utrzymać ten poziom, który wypracował mój poprzednik. Póki co nie planuję żadnych zmian personalnych - zapewnił Sławomir Sędybył. - Zadowolenie mieszkańców i ich poczucie bezpieczeństwa są dla mnie ważniejsze niż słupki statystyk. Statystyki mają służyć nam do tego, aby jeszcze lepiej wykonywać swoją pracę.

Nowy komendant odniósł się też do słów swojego przełożonego, że stara się zapewnić dobrą atmosferę w pracy.
- Uważam, że policjant powinien przychodzić do pracy bez bólu brzucha, bez skurczonego żołądka i ze swojej pracy czerpać satysfakcję, dlatego bardzo ważne jest dla mnie stworzenie właściwej atmosfery pracy. Od podwładnych wymagam wiele, ale dwa razy więcej od siebie - dodał.

Gratulacje nowemu komendantowi złożyli starosta starachowicki Andrzej Matynia, wiceprezydent Starachowic Małgorzata Szlezak, komendant Straży Miejskiej w Starachowicach Waldemar Jakubowski, Marek Kaczmarczyk, szef starachowickich strażaków, emerytowany komendant wojewódzki policji Stanisław Kwapisz, samorządowcy: Andrzej Przygoda, wójt Brodów, Marek Kukiełka, wójt Mirca i Jarosław Samela, burmistrz Wąchocka oraz policjanci ze starachowickiej komendy.