Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słodkie i wypełnione wyjątkowym nadzieniem. Rogale świętomarcińskie pieką się w kawiarni "Cztery Pory Roku" w Kielcach. Zobacz film

Paula Goszczyńska
Paula Goszczyńska
Wideo
od 16 lat
Słodkie, wypełnione nadzieniem i polane lukrem. Jak listopad to rogale świętomarcińskie. Zlokalizowana przy ulicy Henryka Sienkiewicza w Kielcach kawiarnia „Cztery Pory Roku” jest już w pełni przygotowana do wielkiego świętowania, a goście stoją w kolejkach, by zakupić tu pyszne rogale.

Słodkie i wypełnione wyjątkowym nadzieniem. Rogale świętomarcińskie pieką się w kawiarni "Cztery Pory Roku" w Kielcach

Rogale świętomarcińskie na 11 listopada to już tradycja. Jej pyszne kultywowanie odbywa się w kawiarni „Cztery Pory Roku”. - Każdego roku czekamy na ten najsłodszy dzień niecierpliwie. Zaczęliśmy wypiekać od wczesnego rana w przeddzień 11 listopada. W święto oczywiście również na naszych gości przez cały dzień będą czekać cieplutkie i świeżutkie rogale – mówiła Monika Walczyk, właścicielka kawiarnia „Cztery Pory Roku”.

W kawiarni do wypieku stosowana jest specjalna tradycyjna receptura. - Rogale składają się z ciasta półfrancuskiego drożdżowego, bardzo pracochłonnego, ale warto mu poświęcić czas i cierpliwość. Potrzebny jest oczywiście biały mak do nadzienia, poza tym miód i masełko. Wszystko to sprawia, że rogalik jest pyszny i chrupiący – wymienia właścicielka.

Do wyboru mamy rogale większe oraz mniejsze. Polane są bogato lukrem i posypane orzechami. Zainteresowanie rogalami w „Czterech Porach Roku” było ogromne. - Cały czas kto jej kupuje. Mamy też liczne zamówienia telefoniczne – na dziś i jutro. Cała kawiarnia pachnie słodko lukrem, ciastem i orzechami. Serdecznie zapraszamy – zachęca Monika Walczyk.

Rogale świetomarcińskie to wypieki z bogatą historią. Ich tradycja wywodzi się z czasów pogańskich, gdy podczas jesiennego święta składano bogom ofiary. Powinny być to ofiary z wołów, jednak w zastępstwie często pojawiało się ciasto zwijane w wole rogi. Ten zwyczaj został po latach przejęty przez kościół łaciński, który połączył go z postacią świętego Marcina. Kształt ciasta interpretowany był jako nawiązanie do podkowy, którą zgubić miał koń świętego Marcina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie