Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słoneczne biesiadowanie z Platformą w Busku udało się na szóstkę!

/ALI/
Andrzej Zoch, szef buskiej Platformy Obywatelskiej, w duecie z Kamilą z grupy Bankiet zaśpiewał brawurowo "Konia na biegunach”.
Andrzej Zoch, szef buskiej Platformy Obywatelskiej, w duecie z Kamilą z grupy Bankiet zaśpiewał brawurowo "Konia na biegunach”. Adam Ligiecki
Morski klimat, szantowe rytmy, przeboje świata, taneczne harce, kiełbaski z grilla przyciągnęły w niedzielne popołudnie tłumy buszczan i kuracjuszy z różnych stron kraju.

Wybory parlamentarne 2011 w Świętokrzyskiem. Kandydaci, sondaże, wyniki

Impreza "Słoneczna biesiada", zorganizowana przez buskie struktury Platformy Obywatelskiej, odbyła się na scenie letniej Domu Kultury. Pogoda dopisała - było słonecznie i bardzo ciepło, co sprzyjało dobrej zabawie w plenerze.

- Nie bez powodu nazwaliśmy naszą imprezę biesiadą słoneczną. Superpogoda była zamówiona już dwa tygodnie wcześniej. 11 września to... dwie "magiczne jedynki", więc musiało się udać - przekonuje z uśmiechem Andrzej Zoch, szef buskich struktur Platformy.

Biesiada nosiła zachęcający podtytuł "Morskie klimaty". Wprawdzie buski kurort dzielą od morza setki kilometrów, ale tę odległość zrekompensował nam z nawiązką zespół Kliper, śpiewający tradycyjne szanty.

Andrzejowi Zochowi, który od lat jest miłośnikiem łódek, żaglówek i "wielkiej wody", to nie wystarczyło. Swój talent wokalny szlifował także z grupą Bankiet. Już zupełnie na luźno - w czerwonej koszulce i dżinsach - wyskoczył na estradę i w duecie z urodziwą wokalistką Kamilą zaśpiewali hit Urszuli "Koń na biegunach". Brylował też podczas pokazu jazdy konnej i... w tańcu z kuracjuszkami z Warszawy.

Do "szantowania" nie palił się za to poseł Konstanty Miodowicz. Nie jest tajemnicą, że buski parlamentarzysta o wiele bardziej niż morze kocha góry. Jest zresztą profesjonalistą we wspinaczkach wysokościowych, należał kiedyś do kadry narodowej alpinistów. A w niedzielę, zamiast zdzierać gardło na scenie, chętnie rozmawiał z mieszkańcami.

Konstanty Miodowicz otworzył też uroczyście plenerową wystawę "Busko na starej fotografii". Zdjęcia pochodzą ze zbiorów kieleckiego fotografika Stanisława Saneckiego, a ekspozycję można oglądać przed Domem Kultury.

Jeśli biesiada, to rzecz jasna nie zabrakło atrakcji kulinarnych. Furorę robiły darmowa, pyszna grochówka i kiełbaski z grilla. I choć słońce zaszło - bo musiało - o "kalendarzowej porze", biesiadowanie trwało do późnego wieczoru.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie