Barwne i przepełnione światłem obrazy Ewy Żelewskiej - Wsiołkowskiej, to chyba idealna propozycja w okresie budzącej się wiosny.
- To prawdziwe, rzetelne malarstwo - mówiła podczas piątkowego wernisażu dyrektor Biura Wystaw Artystycznych Jolanta Chwałek. - Ewa Żelewska - Wsiołkowska buduje nastrój kompozycją, to jest uchwycenie chwili, malowanie natury oczami wrażliwej, krakowskiej artystki.
Ewa Żelewska - Wsiołkowska studiowała na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, pod kierunkiem prof. Jerzego Nowosielskiego. Uprawia malarstwo i rysunek. Brała udział w ponad 30 wystawach zbiorowych w Polsce, Niemczech, Czechosłowacji, Belgii, we Francji i Włoszech; miała 16 wystaw indywidualnych, m.in. w Krakowie, Warszawie, Tarnowie, Dębicy i w Laaland w Danii. Jest żoną profesora Adama Wsiołkowskiego, artysty malarza, członka Rady Artystycznej ostrowieckiej galerii.
- Przyjeżdżam tu z przyjemnością, jak do dobrych przyjaciół, patrzę z zazdrością, bo tu nie tylko jest piękna, duża, świetnie kierowana galeria, ale i wielka przychylność władz - stwierdza Adam Wsiołkowski.
Sama artystka o swoich pracach mówi niewiele, zapraszając do ich oglądania i indywidualnych refleksji. Podczas wernisażu podkreślała jednak świetną atmosferę i dużą pomoc, z jaką spotkała się w Ostrowcu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?