Panowie wspominali, jakie znaczenie za czasów Polski Ludowej miała wprowadzona w stanie wojennym i obowiązująca prawie do 1990 roku, antyalkoholowa godzina trzynasta. Stanisław Janicki opowiadał jak wszedł koło południa z ekipą do knajpy przy rynku w Staszowie. A tam wszystkie miejsca obsadzone, cisza i nastrój wyczekiwania. Gdy na zegarze wybiła pierwsza po południu, oznaczająca, że wolno sprzedawać alkohol, kelnerka bez zbierania zamówień błyskawicznie porozstawiała na stołach po pół litrze z kieliszkami i nagle buchnął gwar. Godzina policyjna nie była tak ważna, jak ta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?