Mężczyzna mieszkał ze swą matką. W majowy wieczór nic nie wskazywało na to, że wkrótce dojdzie do tragedii.
- Mężczyzna wyjaśniał przed sądem, że w pewnym momencie usłyszał głosy. Jak udało się ustalić, wstał z łóżka, chwycił nóż i podszedł do śpiącej matki. Zadał kobiecie 63 ciosy nożem w głowę i klatkę piersiową. Poranił także siebie - relacjonuje sędzia Marcin Chałoński, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach.
Poraniony tak, że krótko później lekarze walczyli o jego życie, mężczyzna wyszedł z domu i przeszedł do sąsiedniej bramy. Sygnał, że ktoś poraniony leży na chodniku, dostali policjanci. Po śladach krwi trafili do mieszkania. Znaleźli ciało kobiety.
Zajmującą się sprawą Prokuratura Rejonowa Kielce-Wschód ustaliła, że w chwili tragedii mężczyzna był całkowicie niepoczytalny. Śledczy skierowali do sądu wniosek o umorzenie postępowania i bezterminowe umieszczenie 31-latka w szpitalu.
- Sąd uznał, że mężczyzna swym zachowaniem wypełnił znamiona zbrodni zabójstwa. Umorzył postępowanie i biorąc pod uwagę opnie biegłych lekarzy orzekł o umieszczeniu mężczyzny w zamkniętym zakładzie - informuje sędzia Marcin Chałoński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?