Śmieci i firmowe papiery z marketu Biedronka w lesie pod Skarżyskiem-Kamienną. Znana sieć wyjaśnia. Zobaczcie zdjęcia

Od naszego czytelnika, pana Jarosława, otrzymaliśmy nietypową interwencję. - Pomiędzy Skarżyskiem-Kamienna, a wsią Michałów, w lesie, ktoś postanowił rozpocząć sezon na "upiększanie" lasu. Pozbył się śmieci w postaci dużych ilości pieczywa, warzyw, owoców i opakowań po produktach. I pewnie można by uznać, że jest to kolejny przykład szkodliwej działalności, której sprawca nie poniesie odpowiedzialności. Ale ktoś zostawił w tych śmieciach "bonus" w postaci raportów z dostaw towaru do sklepu, planów sklepu z rozplanowanym zatowarowaniem, grafików pracy pracowników, wydruki list produktów, paragony zapłacone kartą płatniczą i inną dokumentację. Na niektórych dokumentach są ręczne adnotacje, na przykład o zwrocie towaru - napisał pan Jarosław, na dowód przesyłając fotografie.

Wynika z nich, że śmieci pochodzą z marketu sieci Biedronka przy ulicy 1 Maja 16 w Skarżysku-Kamiennej.
O wyjaśnienie poprosiliśmy w biurze prasowym sieci Biedronka. Odpowiedź otrzymaliśmy tego samego dnia.

- Dziękujemy za sygnał w tej sprawie. Jest nam znana, już w ostatnią sobotę po informacji od jednego z naszych klientów uprzątnęliśmy opisywany teren. Jednocześnie zwróciliśmy się o wyjaśnienie do firmy odpowiedzialnej za odbiór odpadów z tego sklepu - Miejskich Usług Komunalnych Skarżysko-Kamienna. Uczuliliśmy również pracowników sklepu, aby zwrócili większą uwagę na odpady, zanim zostaną one odebrane, by ograniczyć do nich dostęp osobom trzecim

- wyjaśnia Marek Rydzewski, starszy menedżer sprzedaży odpowiedzialny za sklep w Skarżysku-Kamiennej. Otrzymaliśmy również zdjęcie posprzątanego terenu.

Nie można wykluczyć, że ktoś zabrał spod marketu worki z odpadami, licząc, że znajdzie w nich pełnowartościowe produkty. O ile coraz popularniejszy freeganizm, który polega między innymi na pozyskiwaniu żywności ze śmietników przy supermarketach trudno krytykować, o tyle wyrzucanie odpadków w lesie zasługuje bez wątpienia na naganę i ukaranie.

Zobaczcie zdjęcia z lasu koło Skarżyska