"Śmieci precz" - napływa lawina zgłoszeń

- Widok jest straszny, czy zmarli nie zasługują na spoczynek w godniejszym miejscu? Do kogo wnosić zażalenie? - pytają czytelnicy "Echa Dnia". Z wyjaśnieniem tej sprawy zwróciliśmy się do wójta gminy Piekoszów Tadeusza Dąbrowy.

- Do około półtora roku temu gmina wywoziła śmieci, ale pojemniki przy cmentarzach służyły jako zbiorcze, a nie tylko dla osób przychodzących na cmentarz, więc ilość śmieci była ogromna. Dlatego zaproponowaliśmy zarządcom cmentarzy, czyli proboszczom parafii współpracę - mówi Dąbrowa.

Tłumaczy, że miała ona polegać na tym, iż śmieci z kontenerów przy cmentarzach będą odbierane przez Zakład Usług Komunalnych w Piekoszowie. - Jednak proboszcz parafii w Wiernej Rzece nie zgodził się na podpisanie takiej umowy - twierdzi wójt gminy Piekoszów. Radny gminy Piekoszów Jerzy Wijas dodaje, że wszyscy inni proboszczowie w gminie zdecydowali się na podpisanie umów na wywóz śmieci z ZUK w Piekoszowie. Ksiądz Wiktor Walocha, proboszcz parafii w Wiernej Rzece mówi, że takim rozwiązaniem nie jest w tej chwili zainteresowany.

- Do tej pory gmina śmieci wywoziła i było dobrze - uważa ksiądz Walocha. Ale zapewnia, że wkrótce problem ze śmieciami przy cmentarzu zostanie rozwiązany. - Jestem po wstępnych rozmowach w tej sprawie z gminą Łopuszno. To kwestia około półtora tygodnia i śmieci będą wywożone - zapowiada proboszcz parafii w Wiernej Rzece. Wójt Dąbrowa z kolei tłumaczy, że gmina Piekoszów zajmuje się wywożeniem śmieci w te dni, kiedy jest ich największa ilość. - We Wszystkich Świętych i inne święta, kiedy najwięcej ludzi przychodzi na cmentarz - tłumaczy wójt Dąbrowa.