MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć 40-latka w lesie. To ofiara niskich temperatur?

Redakcja
Ciało 40-letniego mężczyzny z gminy Osiek znalazł w piątek po południu brat nieżyjącego. Policjanci przypuszczają, że mężczyzna zmarł z wychłodzenia.

Jak opowiadają funkcjonariusze, 40-latek ostatni raz był widziany w czwartek, 1 marca. W tym dniu około 14 mężczyzna wyszedł z domu i miał pójść do zagajnika w pobliżu lasu w miejscowości Pliskowoda, aby naciąć gałęzie brzozowych.

W piątek brat zaginionego zaniepokojony nieobecnością 40-latka wyruszył na poszukiwania. Mężczyzna dotarł do drogi polnej koło zarośli brzozowych, tam gdzie miał udać się zaginiony 40-latek i na skraju lasu znalazł ciało brata. - Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon 40-latka, wykluczyliśmy udział innych osób w śmierci mężczyzny. Prawdopodobnie ten człowiek zmarł z wychłodzenia organizmu - mówił Krzysztof Gaca z biura prasowego świętokrzyskiej policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie