Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć w pożarze traw w gminie Zagnańsk. Nie żyje 59-letni mężczyzna

elzem
Dawid Łukasik
Dramatyczny finał próby gaszenia pożaru na nieużytkach rolnych w gminie Zagnańsk. Nie żyje 59-letni mężczyzna. To pierwsza w tym roku ofiara wypalania traw w regionie świętokrzyskim.

ZOBACZ TAKŻE:
Wybuch butli z gazem przyczyną pożaru w Lubawce. Doszczętnie spłonął butik odzieżowy

(dostawca: TVN24/x-news)

- Wystarczy chwila, moment. Wiatr zmieni kierunek i człowiek znajduje się w śmiertelnej pułapce dymu i ognia. Kilka głębszych oddechów, za dużo dymu w płucach i traci się przytomność. Sekunda i człowieka nie ma - mówią strażacy, opisując historie związane z zagrożeniami, jakie niesie za sobą podpalanie suchych traw na nieużytkach rolnych.

Pierwszą ofiarą wypalania traw w regionie świętokrzyskim, a drugą w Polsce w tym sezonie stał się 59-letni mieszkaniec podkieleckiej gminy Zagnańsk. Mężczyzna, według świadków, próbował gasić ogień.

W poniedziałek przed godziną 14 do kieleckiej straży pożarnej wpłynęło zgłoszenie o tym, że płoną trawy w miejscowości Bartków w gminie Zagnańsk. - Na miejsce zadysponowano dwa zastępy Ochotniczych Straży Pożarnych - opowiadał Marcin Charuba z komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.

Tuż po tym, jak strażacy dotarli usłyszeli od okolicznych mieszkańców, że z zadymionej strefy pożarowej ewakuowano nieprzytomnego mężczyznę. - Świadkowie opowiadali nam, że człowiek próbował gasić ogień traw, które ktoś wcześniej podpalił. Strażacy udzielili mężczyźnie kwalifikowanej pierwszej pomocy, wezwano karetkę pogotowia, policję. Po dojeździe karetki lekarz, który w niej przybył, stwierdził zgon mężczyzny - uzupełniał Marcin Charuba.

Z ustaleń wynika, że ofiara to 59-letni mieszkaniec gminy Zagnańsk.

Strażacy tymczasem walczyli z ogniem, pożar zagrażał okolicznym zabudowaniom. - Udało nam się opanować ogień, z naszych wyliczeń wynika, że spłonął hektar nieużytków rolnych - wyjaśniał Marcin Charuba i dodawał: - Od początku tego roku strażacy z Kielc i powiatu wyjeżdżali ponad 680 razy do zdarzeń, z tego ponad 180 razy do pożarów traw. Do godziny 16 w poniedziałek gasiliśmy 8 pożarów na nieużytkach rolnych, w niedzielę tych interwencji było aż 37 - wyliczał kielecki strażak.

Od 210 roku w pożarach traw na terenie województwa świętokrzyskiego życie straciło 9 osób, a 24 zostały ranne. Ogień stanowił śmiertelną pułapkę dla osób, które podpalały trawy, nierzadko jednak w tragicznych okolicznościach ginęły osoby, które albo próbowały gasić płomienie lub całkowicie przypadkiem znalazły się w centrum pożaru.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie