[galeria_glowna]
Od strony Suchedniowa fordem escortem jechał 68 - letni mieszkaniec tej gminy. Z przeciwka ciężarowym mercedesem kierował 48 - letni kielczanin. Z jego zeznań i ustaleń policji wynika, że z niewiadomych przyczyn nagle ford zjechał na przeciwległy pas drogi. Kierowca ciężarówki próbował zjechać z jezdni, żeby uniknąć czołówki. Niestety, nie udało się. Doszło do zderzenia.
Mercedes przebił się przez ogrodzenie i wpadł do głębokiego rowu odwadniającego. Kierującemu nic poważnego się nie stało. Z osobowego auta zostało niewiele. Na miejscu pojawiły się służby ratunkowe. Strażacy nie mogli wydostać z wraku ciężko rannego mężczyzny. Musieli nożycami hydraulicznymi pociąć samochód, by zanieść poszkodowanego do karetki. W skarżyskim szpitalu próbowano ratować życie suchedniowianina. Bezskutecznie.
- W wyniku poważnych obrażeń ciała zmarł w szpitalu - poinformował nas aspirant Mariusz Sokołowski, rzecznik prasowy skarżyskiej policji. Tragedia dokonała się na niezbyt uczęszczanej drodze. Po wypadku przez dłuższy czas była ona częściowo zablokowana. Kierujący ciężarówką kielczanin był trzeźwy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?