SMS Kielce wyszła z trudnej sytuacji i wygrała

SMS ZPRP Kielce – Gloria Katowice 33:31 (21:18)
SMS ZPRP: Kaczmarczyk, Nowak – Orłowski 3, Gołda 1, Walczyk, Schabowski, Czekaj 3, Czarnecki 8 (2), Brzeziński 6, Krawczyk 4 (1), Bienenda 2, Leśniak 4 (1), Pawłowski, Winiarczuk 1, Antoniak 1, Czaja.

Drugie zwycięstwo młodzieży z kieleckiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, odniesione po ciekawym meczu. Drużyna trenerów Rafała Bernackiego i Mariusza Jurasika zaczęła od 1:3 i bolesnego stłuczenia Kacpra Pawłowskiego, który już do końca spotkania meczu nie pojawił się na boisku.

Potem przez 30 minut gospodarze grali bardzo dobrze, kończyli ataki pozycyjne, popełniali wprawdzie błędy w obronie, ale mieli w tym elemencie również dobre zagrania, dzięki czemu w pierwszej połowie aż osiem bramek uzyskali z kontrataków. Bardzo dobrze prezentowali się skrzydłowi, w pierwszej części Michał Czarnecki zdobył 8, a Jakub Brzeziński 6 bramek. W 20 minucie SMS prowadziła 16:10.

Gloria jeszcze przez przerwą odrobiła połowę strat, a w 32 minucie zespół z Kielc wygrywał tylko 21:19. Potem znów kilka minut należało do naszego zespołu, który w 36 minucie wygrywał 26:20 i …zaciął się na kilkanaście minut. Okres między 36 a 53 minutą katowiczanie wygrali 12:3 i objęli prowadzenie 31:29. W tym okresie zawodnicy SMS popełnili aż osiem błędów technicznych, nie rzucili dwóch karnych, nie kończyli kontr, czym narażali się na rekontry.

Jednak młodzi kieleccy zawodnicy nie zrazili się tym i w ostatnich siedmiu minutach nie stracili ani jednej bramki. Po dwa gole zdobyli Daniel Leśniak oraz Jakub Czekaj i w 58 minucie SMS wygrywała 33:31. Na deser Cezary Kaczmarczyk obronił karnego i trzy punkty zostały w Kielcach.

- Było trochę błędów, ale najważniejsze, że chłopcy pokazali serce do walki. Podnieśli się w trudnym momencie - mówił Mariusz Jurasik.

Handball Echo Dnia