Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smutek i przygnębienie po śmierci prezydenta Kaczyńskiego. Uroczystość odsłonięcia krzyża powstańczego przebiegła w ciszy (zdjęcia)

Iza BEDNARZ
A. Piekarski
Od rana widać było, że mieszkańcy Kielc przeżywają katastrofę na lotnisku w Smoleńsku, w której dziś rano zginął prezydent Lech Kaczyński wraz z przedstawicielami rządu i delegatami na obchody 70 rocznicy zbrodni w Katyniu.

Na instytucjach publicznych pojawiły się flagi przewiązane kirem. Odwołano wszystkie imprezy w mieście i regionie. Flagi z czarnymi szarfami wywiesili także mieszkańcy Kielc, widzieliśmy je między innymi w blokach na Ślichowicach, w śródmieściu, na ulicy Zagnańskiej.

Specjalnego, bardzo osobistego wymiaru nabrała uroczystość odsłonięcia i poświęcenia historycznego krzyża z czasów powstania styczniowego na cmentarzu na kieleckich Piaskach, zorganizowana przez Stowarzyszenie Ochrony Dziedzictwa Narodowego i Urząd Miasta. Wielu uczestników tej uroczystości płakało.

- Straszne, nie do uwierzenia co się dzisiaj stało - powiedziała nam starsza pani. Wiceprezydent Kielc Andrzej Sygut przemawiał łamiącym się głosem: - 70 lat temu w Katyniu zginął kwiat polskiej inteligencji, dziś zginął kwiat polskiego życia publicznego. Módlmy się, żeby Bóg dał nam siłę do budowania Polski na miarę ich marzeń i pragnień.

Po zakończeniu uroczystości wiceprezydent Andrzej Sygut powiedział nam: - Ja nie znam historii państwa, które by zostało dotknięte tak straszliwą tragedią. Ginie urzędujący prezydent, ginie ostatni prezydent na obczyźnie, giną wszyscy ministrowie kancelarii prezydenta RP, ginie szef sztabu generalnego, biskup polowy, prezes Narodowego Banku Polskiego, to jest bardzo wysoki urząd, ginie wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński, ginie kilkudziesięciu posłów i senatorów. Jest to strata, ja się zgadzam z panem prezydentem Lechem Wałęsą, który porównał tą stratę dla narodu i państwa z tym, co się stało w Katyniu.

Módlmy się o to, abyśmy sobie poradzili, bo stała się rzecz naprawdę straszna, to będzie do nas docierać w najbliższych dniach, abyśmy budowali tę Polskę dalej, na miarę wyobrażeń i marzeń tych, ludzi, którzy nas dziś opuścili. Ja nie wiem, czy my sobie poradzimy, bo dziś nie ma w Polsce tych wielu ważnych ludzi, którzy za bardzo wiele ważnych spraw odpowiadali i bardzo dobrze realizowali swoje zadania. Chciałbym, żebyśmy się jak najszybciej pozbierali.

Biskup ordynariusz diecezji kieleckiej Kazimierz Ryczan, który przewodniczył uroczystościom na cmentarzu na Piaskach powiedział nam: - Jest to czas wielkiej żałoby, wielkiego szoku, czas bólu. Dziennikarze pytali mnie jak będzie Polska wyglądała po tym wszystkim. Będzie wyglądała, naród pozostał, pragnąć by tylko trzeba, aby takie chwile zjednoczyły nas w budowaniu tego wspaniałego miejsca, jakim jest Polska.

Żyć trzeba, tak jak po śmierci ojca, tak jak po śmierci matki, tak jak w sytuacjach, w których płacze rodzina, dzieci pozostały. Naród przeżywa i myślę, że jeszcze przez długi czas będzie przeżywał. Proszę zauważyć, co za zbieg okoliczności: Jan Paweł II odszedł w sobotę przed Niedzielą Miłosierdzia Bożego, oni odchodzą też w tym samym czasie. Niech to będzie dla nas pocieszeniem i nauką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie