Ze środy na czwartek kilka minut przed godziną 1 w Smykowie w gminie Daleszyce policjanci chcieli skontrolować dostawczego fiata. Samochód nie zatrzymał się do kontroli.
- Kierowca zaczął uciekać krajową trasą numer 74 w kierunku Łagowa. Ścigany przez radiowóz niejednokrotnie stwarzał zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu. Sprawdzenie w bazie danych wykazało, że uciekające auto jest zarejestrowane jako kradzione. Samochód zniknął w środę z Katowic - opowiada Marzena Tkacz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Policjanci ścigający dostawczaka stracili go z oczu, ale w okolicy były już inne patrole. Krótko później fiat został odnaleziony porzucony na leśnej drodze.
- W pobliżu miejsca, gdzie stało auto, policjanci zauważyli dwóch idących mężczyzn. 21- i 39-latek pochodzący ze Śląska nie potrafili jasno wytłumaczyć skąd i dokąd idą w środku nocy. Podejrzewani zostali zatrzymani. Będziemy ustalać, czy mieli związek z kradzieżą samochodu - mówi Marzena Tkacz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?