Smykowscy samorządowcy uhonorowali twórców muzeum w Adamowie

Radni gminy Smyków
(fot. Marzena Kądziela)

Kilka tygodni temu pisaliśmy o niezwykłym małżeństwie z Adamowa, które od lat na własnej posesji prowadzi muzeum. W muzeum tym znajdują się eksponaty różnorodne - od dawnych narzędzi rolniczych, poprzez zegary, wagi, mundury, dokumenty po aparaty fotograficzne. Teresa i Jan Krawczykowie, emerytowani nauczyciele, przez lata zdobywali je od ludzi, którzy często nie mieli już pojęcia, do czego one służą. - Choć o stare przedmioty coraz trudniej, to nie ma tygodnia, by coś nie przybywało do naszej kolekcji - mówi pan Jan. - I mam nadzieję, że dalej tak będzie.

Muzeum Ludowe w Adamowie odwiedzają szkolne wycieczki, ale także turyści, którzy trafiają na ziemię konecką. Zdarzają się także goście zagraniczni, którzy wyjeżdżają z wioski pod ogromnym wrażeniem wiedzy pana Jana i gościnności pani Teresy. Warto dodać, że za oprowadzanie po swym muzeum, Krawczykowie nie pobierają żadnych opłat.

Działalność państwa Krawczyków docenił samorząd gminy Smyków. Na piątkowej sesji rady gminy wójt Józef Śliz i przewodniczący rady gminy Jarosław Pawelec wręczyli pasjonatom piękną statuetkę oraz dyplom uznania. - To dowód uznania i podziękowanie za szczególną wrażliwość oraz dbałość o zachowanie najcenniejszych przejawów tradycji swojej Małej Ojczyzny i kultywowanie jej jako najcenniejszego świadectwa kultury polskiej wsi - mówił wójt Józef Śliz.

Państwo Krawczykowie otrzymali także dyplom uznania od Światowej Federacji Polskich Kombatantów "za wybitny wkład w umacnianie polskiego patriotyzmu i polskich tradycji narodowych oraz kultywowania i przekazywania młodym pokoleniom najchlubniejszych kart naszej historii".

Jan Krawczyk podziękował samorządowcom za docenienie pracy jego i żony oraz podzielił się swoimi planami dotyczącymi rozwoju i promocji małego muzeum.