Wskazuje dwa śmietniska - na końcu kieleckiej ulicy biskupa Kadłubka i w krzakach, pobliżu stacji benzynowej u zbiegu ulic Warszawska i Zapłotek. - Porozrzucane są butelki, opakowania, wszelkiego rodzaju odpadki. Wygląda to koszmarnie. Trzeba to posprzątać! - denerwuje się kielczanka.
Sprawę zgłosiliśmy kieleckiej Straży Miejskiej. - Zanotowałem te miejsca, strażnicy miejscy sprawdzą je i ustalą właścicieli terenów, na których znajdują się śmietniska. Zgodnie z prawem, usunąć odpadki jest zobowiązany właściciel działki, na której się one znajdują. Może to być na przykład osoba prywatna, miasto, czy spółdzielnia - mówi komendant Władysław Kozieł. Po ustaleniu właścicieli terenów, na których znajdują się zgłoszone przez kielczankę śmietniska, strażnicy miejscy powiadomią ich o konieczności uprzątnięcia odpadków. W razie braku reakcji, będą ponownie interweniować. Komendant Kozieł przypomina, że za zaśmiecanie grozi mandat w wysokości do 500 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?