Tegoroczny sezon rajdowy w Polsce i Europie załoga Fiat-Cersanit Rally Team - Michał Sołowow i Maciej Baran, zakończyła bez medalu. Kielecko-krakowski duet w mistrzostwach Polski uplasował się na szóstej pozycji, a w mistrzostwach Europy tuż za podium - na czwartym miejscu.
Ewa Nadgrodkiewicz: * W ubiegłym roku z Maciejem Baranem zdobyliście tytuł pierwszych wicemistrzów Polski, a w tym musieliście zadowolić się szóstym miejscem...
Michał Sołowow: - Nie jesteśmy zadowoleni. Pod względem sportowym tegoroczny sezon nie jest naszym najlepszym. Popełniliśmy za dużo błędów, nasi konkurenci okazali się lepsi i szybsi.
* Udział w mistrzostwach Europy zakończyliście tuż za podium, na czwartym miejscu. Czy mogło być lepiej?
- Tegoroczne mistrzostwa Europy były najlepiej obsadzonymi mistrzostwami od kilkunastu lat. Zgłosiło się 19 znakomitych zawodników, wśród nich mistrzowie Europy Renato Travaglia, Simon Jean-Joseph. Udział brały fabryczne zespoły Fiata, Peugeota, Hondy, Citroena. W tej stawce czwarte miejsce to chyba niezły wynik, choć apetyt mieliśmy na więcej.
* Jak ocenia pan konkurencję?
- W Polsce zdecydowanie podniósł się poziom. Nasi koledzy bardzo przyspieszyli, poprawił się sprzęt, jest coraz mniej awarii. Trzeba być doskonale przygotowanym, żeby wjechać na podium.
* Rajdy to sport, w którym same umiejętności nie wystarczają, dużo zależy od samochodu, od mechaników. Wy w tegorocznym sezonie uczestniczyliście w 21 rajdach i w każdym był jakiś problem z autem. Czy to pech?
- Niestety to był nasz największy problem w tym roku. Nazywanie tego pechem byłoby dobrym wytłumaczeniem, ale chyba za dużo było tego pecha. Pracujemy nad poprawieniem przygotowania samochodu, mam nadzieję, że w kolejnym sezonie będziemy musieli walczyć wyłącznie z czasem i konkurencją.
* W lutym tego roku rozpoczęliście współpracę z Fiatem. Swoim grande punto abarth S2000, poza Fiat Rally w Turcji i Rajdem Polski, wystartowaliście w rajdach do mistrzostw Starego Kontynentu. Jak ocenia pan to auto, na tle innych S2000? Czy w przyszłym roku będziecie kontynuować współpracę z włoską firmą?
- Fiat jest doskonałym samochodem, mającym naprawdę ogromny potencjał. Bardzo lubię nim jeździć i prawdopodobnie wystąpimy w nim w nadchodzącym sezonie. Na początku było trochę problemów technicznych, takie "choroby wieku dziecięcego", ale jest coraz lepiej. Nie potrafię porównać go z innymi samochodami Super2000, ponieważ nie miałem jeszcze możliwości nimi jeździć. Co do firmy Fiat - wyraziliśmy obustronne zainteresowanie kontynuowaniem współpracy. W najbliższym czasie będziemy uzgadniać szczegóły.
* W mistrzostwach kraju pięć rund pojechaliście w mitsubishi lancer evo 9? Czy w nowym sezonie planujecie w nim starty?
- Nie.
* W tym sezonie wystartowaliście również w dwóch rajdach do mistrzostw świata...
- Szwecja, nasz ulubiony rajd, była naprawdę miła. Szóste miejsce w grupie N to naprawdę dobry wynik. Rajd Walii nie zakończył się szczęśliwie, musieliśmy wycofać się po pierwszym etapie z powodu awarii silnika. Szkoda, bo jechało nam się znakomicie.
* Jakie plany rajdowe i cele ma pan w nadchodzącym sezonie?
- Cel jak zawsze ten sam - zdobyć mistrzostwo Polski, nie można mieć mniejszych aspiracji. W planach poza mistrzostwami kraju, mamy starty w mistrzostwach Europy, a sezon tradycyjnie rozpoczniemy od Arctic Lapland Rally w Finalndii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?