MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sołowow rusza na Chiny!

Jarosław PANEK
Pasją Michała Sołowowa są rajdy. Tak zbudował swoją drużynę menadżerską, aby mieć czas na swoją pasję.
Pasją Michała Sołowowa są rajdy. Tak zbudował swoją drużynę menadżerską, aby mieć czas na swoją pasję. Cersanit Rally Team
Kibice bardzo lubią zawodnika Michała Sołowowa, a ten chętnie rozdaje im autografy i rajdowe gadżety. Wiele z tych dzieci zapewne nawet nie zdaje sobie
Kibice bardzo lubią zawodnika Michała Sołowowa, a ten chętnie rozdaje im autografy i rajdowe gadżety. Wiele z tych dzieci zapewne nawet nie zdaje sobie sprawy, że dostaje autograf od najbogatszego Polaka. Cersanit Rally Team

Kibice bardzo lubią zawodnika Michała Sołowowa, a ten chętnie rozdaje im autografy i rajdowe gadżety. Wiele z tych dzieci zapewne nawet nie zdaje sobie sprawy, że dostaje autograf od najbogatszego Polaka.
(fot. Cersanit Rally Team)

Kielecki Cersanit i Barlinek należą do ścisłej światowej czołówki w swojej branży, a wkrótce Cersanit może być jeszcze większy.

Michał Sołowow, rodowity kielczanin. Ma 44 lata. Według miesięcznika "Forbes" lada moment zostanie najbogatszym Polakiem. Dwie jego
Michał Sołowow, rodowity kielczanin. Ma 44 lata. Według miesięcznika "Forbes" lada moment zostanie najbogatszym Polakiem. Dwie jego firmy, to ścisła światowa czołówka w swojej branży. Pasją Sołowowa jest sport. Obecnie należy do najlepszych w Polsce zawodników w rajdach samochodowych. W przeszłości uprawiał koszykówkę i dziś często w nią grywa z kolegami. Lubi też grać w tenisa.

Michał Sołowow, rodowity kielczanin. Ma 44 lata. Według miesięcznika "Forbes" lada moment zostanie najbogatszym Polakiem. Dwie jego firmy, to ścisła światowa czołówka w swojej branży. Pasją Sołowowa jest sport. Obecnie należy do najlepszych w Polsce zawodników w rajdach samochodowych. W przeszłości uprawiał koszykówkę i dziś często w nią grywa z kolegami. Lubi też grać w tenisa.

Już za kilka lat możemy mieć w Kielcach światowego lidera w branży płytek i ceramiki sanitarnej. Po przejęciu rumuńskiej firmy Romanceram i ogłoszeniu wezwania na Opoczno, główny akcjonariusz Cersanitu, Michał Sołowow zapowiada następne inwestycje, tym razem w Chinach.

Jeszcze kilka lat temu wielkość sprzedaży Cersanitu i Opoczna były podobne. Dziś kielecki producent ceramiki sanitarnej i płytek ceramicznych może pochwalić się 77-milionowym zyskiem netto po dwóch pierwszych kwartałach tego roku, gdy w tym samym czasie Opoczno zanotowało w obu kwartałach straty. Jeśli jednak operacja przejęcia Opoczna się powiedzie, Cersanit i Opoczno będą stanowiły dwie najsilniejsze marki w Polsce, kontrolujące 36 procent polskiego o rynku.

Uwzględniając do tego niedawne przejęcie drugiego co do wielkości rumuńskiego producenta ceramiki sanitarnej Romanceram, budowę fabryk w Rosji i na Ukrainie, kielecka firma stanie się jednym z największych graczy na świecie. Już teraz jej przychody i zyski sytuują tę spółkę wśród pierwszej dziesiątki światowej ligi. Ale być może to tylko wstęp do jeszcze bardziej imponującego rozwoju, bowiem kilka tygodni temu główny akcjonariusz Cersanitu Michał Sołowow, zapowiedział inwestycje swojej firmy w Chinach.

PIERWSZA LIGA ŚWIATOWA

- Cersanit przestał się mierzyć z konkurencją lokalną i regionalną jest już obecny na rynku globalnym. Interesuje nas wyścig w skali europejskiej. Największym producentem ceramiki sanitarnej na świecie jest Roca, a my w tej chwili zajmujemy miejsce w pierwszej globalnej "dziesiątce". Dzięki inwestycji w Chinach możemy być jeszcze mocniejsi - mówi Michał Sołowow.

Oczywiście przejęcie Opoczna z pewnością pomoże w przesuwaniu się naprzód klasyfikacji, o ile Michał Sołowow postawi te firmę na nogi. Od pewnego czasu opoczyński producent ma trudności, jego przychody zaczęły spadać, a zyski zamieniły się w straty. Co gorsza analitycy nie przewidują w tej chwili znacznej poprawy sytuacji, twierdząc, że Opoczno do końca roku ledwie wyjdzie "na zero". Paweł Puchalski z Domu Maklerskiego Banku Zachodniego przyznaje wprost, że wyniki Opoczna zaczną się owszem poprawiać, o ile firmę przejmie właśnie kielecki Cersanit, znany z profesjonalnego zarządzania. Ale obecny zarząd

Opoczna wcale nie pragnie przejęcia przez Cersanit. Twierdzi także, że cena, za jaką akcje chce kupić Michał Sołowow, jest za niska.

- Cena, jaką zaproponowałem, jest bardzo dobra. Największy obecny akcjonariusz tej firmy, uznany w Polsce fundusz inwestycyjny uznał ją za satysfakcjonującą i chce Cersanitowi sprzedać swoje akcje Opoczna - oświadcza Michał Sołowow, który jednocześnie nie zgadza się z naszym tytułem niedawnej publikacji w "Echu Dnia", gdzie transakcję zakupu 100 procent akcji Opoczna nazwaliśmy "wrogim przejęciem".

KIELCE CHCĄ OPOCZNA

- Biorąc pod uwagę, że kondycja Opoczna słabnie, zarząd tej firmy powinien potraktować moją ofertę tak, jak uczynił to jego największy akcjonariusz, czyli nie jako wrogie przyjęcie, tylko przejęcie przyjazne. Przejmuję Opoczno, aby poprawić kondycję tej firmy w interesie jej akcjonariuszy. Wydaje się, że zarządowi powinno zależeć na tym samym. Jeśli kierownictwo Opoczna pracuje w interesie firmy i jej właścicieli, to nie ma się czego obawiać. Razem z Cersanitem markę Opoczno czeka rozkwit. Trzeba tylko poprawić w niej rentowność - mówi kielecki inwestor, który przyznaje, że dla Cersanitu główną wartość stanowi marka Opoczna. - Opoczno nie będzie centrum zysków grupy Cersanitu, ale dokonamy tam niezbędnych inwestycji, by poprawić ten biznes.

Być może zakup 100 procent akcji Opoczna nie podoba się zarządowi tej firmy, trudno jednak zaprzeczyć, że dla Kielc i dla regionu, byłaby to transakcja stulecia znakomicie wzmacniająca jego gospodarczy potencjał. Już teraz coraz więcej firm czerpie lub planuje czerpać korzyści z faktu rozwoju spółek grupy Michała Sołowowa.

- Nie możemy się już doczekać, kiedy zostaną oddane do użytku biurowce przy alei Solidarności. Pan Michał Sołowow sprowadza do Kielc najlepszych menadżerów, a oni wszyscy mogą zostać naszymi potencjalnymi klientami - mówi Waldemar Kempiński, właściciel kieleckiej galerii mebli Szumen-Jawex, która zajmuje się sprzedażą mebli z wyższej półki cenowej i właśnie na taką klientelę liczy.

Na kolejne sukcesy Cersanitu czekają kieleccy przedsiębiorcy oraz władze samorządowe i wojewódzkie, bo każdy chce mieć na swoim terenie gospodarcze perełki, którymi można się chwalić przez rozmaitymi delegacjami. A Michał Sołowow nie kryje, że te dalsze sukcesy będzie zapewniał.

CERSANIT SIĘ ROZPĘDZA

- W 2006 roku grupa Cersanitu powinna zarobić więcej niż rok wcześniej. Planujemy systematyczny stabilny wzrost przychodów i zysków. W najbliższych latach chcemy zwiększyć produkcję płytek pięciokrotnie, a ceramiki sanitarnej trzykrotnie. Plan średniookresowy dla grupy Cersanitu to produkcja na poziomie 10 milionów sztuk ceramiki sanitarnej i 100 milionów metrów kwadratowych płytek ceramicznych rocznie. Potrzebujemy na to pięć lat, a może mniej. Taka progresja ma też aspekt społeczny - tworzymy coraz więcej miejsc pracy i zwiększamy dochody rodzin z naszego regionu - dodaje.

Sukces kieleckiego producenta ceramiki sanitarnej i płytek sprawia, że banki ustawiają się kolejce do finansowania jego dalszej działalności. Obecnie zdolności kredytowe Cersanitu sięgają 1,5 miliarda złotych, więc jest w stanie sfinansować tak wielkie operacje, jak choćby przejęcie Opoczna bez nowych emisji akcji.

Tak jak kiedyś niemiecki Stuttgart zaczął być znany dzięki temu, że mieści się tam główna siedziba koncernu Daimler Chrysler, tak teraz Kielce mają szansę wypromować się na świecie jako siedziba główna jednego z największych producentów ceramiki. Ta siedziba właśnie powstaje przy alei Solidarności w Kielcach i już wkrótce może być lepszą zachętą dla nowych inwestorów, szukających swojego miejsca w Polsce niż wszystkie inne działania promocyjne razem wzięte.

Michał Sołowow

Michał Sołowow, rodowity kielczanin. Ma 44 lata. Według miesięcznika "Forbes" lada moment zostanie najbogatszym Polakiem. Dwie jego firmy, to ścisła światowa czołówka w swojej branży. Pasją Sołowowa jest sport. Obecnie należy do najlepszych w Polsce zawodników w rajdach samochodowych. W przeszłości uprawiał koszykówkę i dziś często w nią grywa z kolegami. Lubi też grać w tenisa.

Kieleckie firmy to światowa czołówka

Według miesięcznika "Forbes" Michał Sołowow już w przyszłym roku zostanie najbogatszym Polakiem. Prześcignie tym samym Zygmunta Solorza-Żaka, Jana Kulczyka i Ryszarda Krauzego. Tylko od stycznia do listopada tego roku wartość akcji firm kontrolowanych przez tego kieleckiego biznesmena wzrosła o grubo ponad trzy miliardy złotych. W skład imperium wchodzi jeden z największych polskich developerów, spółka Echo Investment, Cersanit, Barlinek i oświęcimskie Dwory. Dwie z tych czterech firm, to liderzy w skali świata. Wciąż mało kto zdaje sobie sprawę, że dwie ze spółek Michała Sołowowa, które mają siedzibę w Kielcach, to absolutna światowa czołówka. Cersanit znajduje się w tej chwili w pierwszej światowej dziesiątce w swej branży, zaś Barlinek to trzeci na świecie producent podłóg drewnianych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie