Wioska Wiosna położona w gminie Radoszyce, po sąsiedzku z Sielpią, ożywa raz w roku. 21 marca Stanisław Słowik, który pełni funkcję sołtysa od 23 lat, oznajmia, że zima się skończyła. Odwiedzają go wtedy media, pan Stanisław pokazuje rozwijające się pączki kwiatów, albo... śnieg.
- Różnie to bywało - opowiada. - Nieraz było tego dnia bardzo ciepło, a nieraz na łąkach jeszcze leżał śnieg.
W tym roku, za sprawą wójta Radoszyc Michała Pękali, powitanie wiosny w Wiośnie miało po raz pierwszy charakter uroczysty, ale wcale nie pompatyczny.
- Doszliśmy do wniosku, że nazwa miejscowości może być świetnym produktem promującym naszą gminę - wyjaśnia wójt Pękala. - Ale taką promocją zajmiemy się dopiero w przyszłym roku. Wtedy zorganizujemy wiosenny rajd kończący się w Wiośnie. Dziś chodziło nam o to, by najmłodsi mieszkańcy gminy przekonali się, że naprawdę Wiosna u nas istnieje. Bo większość dzieciaków albo zupełnie o tym nie słyszała, albo sądziła, że to żart.
I tak w Wiośnie poprzebierane w kolorowe stroje dzieci ze Szkoły Podstawowej oraz Przedszkola Samorządowego w Radoszycach witał sołtys Stanisław Słowik. Maluchy pięknie śpiewały i prezentowały swoje wymyślne stroje. Najciekawsze wójt nagrodził dyplomami. A dostali je: Ewa Fryska, Gabrysia Piwowarczyk, Agnieszka Hajduk, Sara Banaszkiewicz i Bartek Wielgus. Wszystkie maluchy zostały obdarowane smakołykami.
Na koniec sołtys Słowik utopił w rzece Czarna Konecka słomianą kukłę Marzanny.
- Tym sposobem wypuściłem na wolność wiosnę - tłumaczył. - Najpierw na naszą gminę, powiat i na całą Polskę. Bociany już widziałem, bazie też, czyli wiosna w pełni, nie tylko w Wiośnie - podsumował.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
