Na szczęście czteroosobowa rodzina opuściła budynek jeszcze przed przyjazdem strażaków.
Jak informowała w czwartek Barbara Majdak, rzecznik prasowy ostrowieckich strażaków spaleniu uległa część kuchni i korytarza. - Mieszkańcy domu: rodzice i dwójka dzieci roczne i dziewięcioletnie, opuścili pomieszczenia, zanim na miejscu pojawiły się nasze jednostki. Zgłoszenie otrzymaliśmy od matki dzieci. - dodała Barbara Majdak.
Na miejscu było 5 jednostek, w sumie ogień gasiło 18 ratowników z Ostrowca, Nowej Słupi i Waśniowa. Według wstępnych ustaleń przyczyną pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej. Jak informowali strażacy - dom na razie nie nadaje się do zamieszkania, wymaga gruntownego remontu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?