Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sparta Caffaro nie sprostała Czarnym i Wiśle. Dwukrotnie przegrała

Kamil Markiewicz
Krzysztof Kozieł znów będzie grał w Sparcie Caffaro Kazimierza Wielka. Na zdjęciu ze swoją dziewczyną Justyną Bazelą.
Krzysztof Kozieł znów będzie grał w Sparcie Caffaro Kazimierza Wielka. Na zdjęciu ze swoją dziewczyną Justyną Bazelą. Kamil Markiewicz
W tym tygodniu Sparta Caffaro Kazimierza Wielka rozegrała dwa mecze w czwartej ligi. Jej przeciwnikami były zespoły, z którymi w poprzednim sezonie kazimierska ekipa rywalizowała w trzeciej lidze, czyli Czarni Połaniec oraz Wisła Sandomierz.

W niedzielę, Sparta Caffaro uległa na własnym boisku drużynie z Połańca 1:3. Wszystkie bramki padły w drugiej połowie. Gola dla zespołu prowadzonego przez trenera Pawła Czajkę strzelił w 90 minucie Mateusz Kawula. W środę, kazimierski zespół ponownie zagrał na własnym obiekcie. Przegrał z sandomierską ekipą 0:2.

- Mimo niekorzystnych wyników zagraliśmy nieźle, zwłaszcza w spotkaniu z Wisłą. Zabrakło nam jedynie skuteczności. W pierwszej połowie w moim odczuciu sędzia powinien podyktować dla nas rzut karny, po zagraniu ręką jednego z graczy z Sandomierza - mówił Paweł Czajka, grający trener Sparty Caffaro.

W niedzielę, o godzinie 16, Sparta Caffaro zmierzy się na wyjeździe z Partyzantem Radoszyce. Nasi rywale mają punktową serię. W niedzielę, pokonali u siebie Lubrzankę Kajetanów 2:1, a w środę zremisowali na wyjeździe z Moravią Morawica 1:1.

- W tej lidze nie ma łatwych przeciwników. Podchodzimy do przeciwnika z Radoszyc z szacunkiem. Wiem, że mój zespół potrafi grać w piłkę. Zawodnicy udowadniają mi to na wszystkich zajęciach. Musimy przełożyć to także na spotkania ligowe - podkreślał szkoleniowiec kazimierskiej drużyny.

W szeregach Sparty Caffaro z powodu kontuzji może zabraknąć Łukasza Stępnia i Mariusza Sierakowskiego. Wciąż do pełni sił nie wrócił także Daniel Cyganek.

W tym tygodniu włodarzom kazimierskiego klubu udało się pozyskać dwóch zawodników. Są nimi 16-letni bramkarz Sebastian Bil, który dotychczas występował w drużynie juniorów Victorii 2015 Skalbmierz. Drugim graczem jest doskonale znany kazimierskim kibicom napastnik Krzysztof Kozieł, który występował już w Sparcie Caffaro. W przed rundą wiosenną minionego sezonu przeszedł on do występującej w czwartej lidze małopolskiej Skawinki Skawina. Od kilku tygodni gracz był przymierzany do występów w drużynie z Kazimierzy Wielkiej, ale od dłuższego czasu zmagał się on z kontuzją.

Po sześciu kolejkach nasza drużyna ma zaledwie dwa punkty i zajmuje siedemnaste, przedostatnie miejsce w tabeli, wyprzedzając jedynie mającą o punkt mniej Unię Sędziszów.

Sport Echo Dnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie