Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sparta Caffaro zagra u siebie Wisłą II Kraków

Kamil Markiewicz
Piłkarze Sparty Caffaro Kazimierza Wielka w tym tygodniu doznali dwóch ligowych porażek.
Piłkarze Sparty Caffaro Kazimierza Wielka w tym tygodniu doznali dwóch ligowych porażek. Kamil Markiewicz
W niedzielę, o godzinie 17, w meczu 26. kolejki Sparta Caffaro podejmowała będzie na własnym boisku rezerwy Wisły Kraków.

Miniony tydzień nie był udany dla trzecioligowych piłkarzy Sparty Caffaro Kazimierza Wielka. Zanotowali oni dwie porażki. W niedzielę, nasz zespół przegrał u siebie z Podhalem Nowy Targ 0:2. Bramki dla gości zdobyli w 45 minucie Sebastian Świerzbiński i w 90 minucie Bartosz Pająk.

- Przez większość pierwszej połowy wszystko szło zgodnie z planem. Niestety w końcówce straciliśmy bramkę, co spowodowało, że musieliśmy zmienić taktykę. Zagraliśmy bardziej ofensywnie. Niestety nie strzeliliśmy gola - mówił po spotkaniu Paweł Czajka, grający trener Sparty Caffaro.

Słaby mecz w Muszynie

W środę, drużyna z Kazimierzy Wielkiej, zagrała na wyjeździe z Popradem Muszyna. Nasza drużyna po słabym spotkaniu w swoim wykonaniu przegrała również 0:2. Bramki dla gospodarzy zdobył Wojciech Janur w 8 i 79 minucie.

- Zagraliśmy bardzo słaby mecz. Obie bramki, które zdobyli gospodarze, to nasze prezenty. Przez pierwsze 25 minut drugiej połowy dominowaliśmy na boisku, ale nic z tego nie wynikało - skomentował Paweł Czajka.

Wciąż bez czterech graczy

Sparta Caffaro w ostatnich dniach boryka się z problemami kadrowymi. Kontuzjowanych jest trzech piłkarzy: Pape Drame, Jakub Downar-Zapolski i Dawid Zgoda.

Do kadry zespołu na najbliższe spotkanie dołączą Łukasz Łakota oraz Łukasz Stępień, którzy nie wzięli udziału w pojedynku w Muszynie, ze względu na obowiązki służbowe.

Przyjeżdżają rezerwy „Białej Gwiazdy”

W niedzielę, o godzinie 17, w meczu 26. kolejki Sparta Caffaro podejmowała będzie na własnym boisku rezerwy Wisły Kraków. Nie wiadomo, jaką kadrą będzie dysponował krakowski zespół w spotkaniu z naszą drużyną, ponieważ pierwszy zespół Wisły, z którego rezerwy mogłyby zostać zasilone, gra w poniedziałek spotkanie ligowe w Niecieczy z Termaliką. Więc prawdopodobnie, piłkarze z kadry pierwszej drużyny, nawet ci rezerwowi będą przygotowywani na to spotkanie. Nie zmienia to faktu, że przed kazimierskim zespołem bardzo trudne zadanie, ponieważ Wisła II, nawet gdy nie jest zasilona graczami z Ekstraklasy i tak jest bardzo groźna. Grają w niej młodzi, utalentowani zawodnicy, którzy aspirują do występów w pierwszym zespole.

- Czeka nas bardzo trudne zadanie. Nie wiemy, w jakim składzie Wisła przyjedzie, ale jaką kadrą by nie dysponowała, to i tak musimy się spodziewać bardzo ciężkiego spotkania, ponieważ jest to dobra drużyna. Będę się starał zmotywować chłopaków na ten pojedynek, choć wiem, że nie będzie to łatwa sprawa, po porażkach, które zanotowaliśmy. Musimy dokończyć sezon. W spotkaniach, które pozostały nam do rozegrania w trzeciej lidze będziemy się starali zaprezentować, jak najlepiej. Chcemy zrobić to dla siebie, ale również dla naszych kibiców, którzy w tej rundzie nie mieli zbyt wiele radości z naszej gry - powiedział szkoleniowiec kazimierskiej drużyny.

W środę zagrają w Pucharze Polski

W środę, o godzinie 17, drużyna z Kazimierzy Wielkiej zagra na wyjeździe w ćwierćfinałowym spotkaniu Pucharu Polski na szczeblu okręgu świętokrzyskiego z czwartoligowym Neptunem Końskie.

W przypadku zwycięstwa naszego zespołu, w środę, 11 maja, o godzinie 17, rozegra ona u siebie półfinałowy pojedynek ze zwycięzcą meczu ćwierćfinałowego Alit Ożarów - KP KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie