Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sparta Kazimierza Wielka przegrała z Garbarnią Kraków

(KAR)
Kamil Markiewicz
Sparta Caffaro Kazimierza Wielka uległa w wyjazdowym spotkaniu liderowi Garbarni Kraków 0:1. Aż do 81 minuty utrzymywał się remis 0:0

Garbarnia Kraków - Sparta Caffaro Kazimierza Wielka 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 Łukasz Nowak 81 min.

Garbarnia: Cabaj - Piszczek (70. Stokłosa), Moskal, Kalemba, Pawłowicz - Ferens, Nowak, Kostrubała, Serafin (60. Kitliński), Siedlarz (80. Cygnarowicz) - Ogar.

Sparta Caffaro: Iliński 8 - Czajka 7, Marut 7, Zgoda 7, Oleksa 7 - Downar-Zapolski 8, Dziwiszewski 7, Kawula 7, Wołowski 7 - Cyganek 7 (75. Poniedziałek nie klas.), Pamintasu 6 (80. Wąż nie klas.).

Kartki: żółte: Cabaj (Garbarnia); Cyganek, Zgoda (Sparta Caffaro). Sędziował: Mariusz Kuś (Tarnów). Widzów: 200.

Zespołem, który od pierwszych minut dominował na boisku była Garbarnia. Kazimierskiej drużynie bardzo długo udawało się przeciwstawić jej atakom. Dobrze w bramce Sparty Caffaro spisywał się Michał Iliński, który niejednokrotnie ratował swój zespół z opresji. Aktywny na boisku był między innymi Jakub Downar-Zapolski, który poza akcjami ofensywnymi, które przeprowadzał, często pomagał także kolegom w defensywie.

W 20 minucie arbiter z Tarnowa Mariusz Kuś popełnił błąd. W sytuacji sam na sam z bramkarzem Garbarni Marcinem Cabajem znalazł się Jakub Pamintasu. Golkiper gospodarzy dobił piłkę ręką poza polem karnym. Sędzia nie ukarał go kartką, ani nie odgwizdał przewinienia. Po meczu tłumaczył, że piłka odbiła się od ręki Cabaja po rykoszecie, dlatego tak zinterpretował tą sytuację. W 25 minucie w dogodnej sytuacji na zdobycie bramki znalazł się Paweł Czajka, ale nie udało mu się jej skutecznie wykończyć. W 40 minucie Sparta Caffaro mogła strzelić gola po dośrodkowaniu Downara-Zapolskiego. Niestety żaden z kazimierskich graczy nie zdołał przejąć piłki w polu karnym i skierować jej do bramki.

W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Garbarnia szukała okazji na zdobycie bramki, a Sparta Caffaro umiejętnie się broniła, wyprowadzając groźne kontrataki. Wydawać się mogło, że pojedynek zakończy się remisem. Niestety w 81 minucie krakowska ekipa wykorzystała błąd Bartosza Poniedziałka i zdobyła bramkę. Jej autorem był Łukasz Nowak. W 85 minucie do wyrównania mógł doprowadzić Jakub Downar-Zapolski, który uderzał z 25 metrów na bramkę gospodarzy. Końcówką palców futbolówkę odbił Cabaj.

Stanisław Owca, Sparta Caffaro:

- Garbarnia piłkarsko była lepszym zespołem. Stworzyli oni więcej sytuacji. My również mieliśmy swoje okazje. Muszę pochwalić chłopaków za realizowanie zadań taktycznych. Zagrali oni naprawdę dobry mecz na tle bardzo silnego przeciwnika. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy wywieść z Krakowa punkt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie