Sparta Kazimierza Wielka walczy o awans do RS Active 4 Ligi. Victoria 2015 Skalbmierz gra o utrzymanie w klasie okręgowej

Po spadku z RS Active 4 Ligi klub z Kazimierzy Wielkiej przejął Grzegorz Domagała. Nowy prezes dokonał wielkich zmian, rezygnując ze znacznej większości piłkarzy z minionego sezonu i pozyskując nowych zawodników. Sternik Sparty Kazimierza Wielka czasami próbował upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, poprzez pozyskiwanie czołowych piłkarzy ligowych rywali, na przykład Naprzodu Jędrzejów czy Victorii 2015 Skalbmierz. Po pierwszych dwóch kolejkach, drużyna prowadzona przez trenera Kamila Macha miała na koncie 0 punktów, po przegranej z Naprzodem i walkowerze z Unią Sędziszów za nadmierną ilość zmian w trakcie meczu. Kolejne 6 ligowych spotkań to 2 remisy i 4 zwycięstwa. Drużyna z Kazimierzy Wielkiej dobrze radzi sobie również w rozgrywkach Okręgowego Pucharu Polski, pokonując w pierwszej rundzie 12:1 GKS Strumyk Solec-Zdrój, a w drugim meczu AKS 1947 Busko-Zdrój po rzutach karnych. Sparta obecnie zajmuje 4 miejsce i ma 17 punktów - tyle samo, co Piaskowianka Piaski, która jest na miejscu dającym awans.

W 10 kolejce Sparta Kazimierza Wielka zmierzy się na wyjeździe z sąsiadującym w tabeli Orliczem Suchedniów. Drużyna z Suchedniowa ma zaledwie jeden punkt mniej od drużyny Kamila Macha, więc stawka spotkania jest bardzo duża. - Ten mecz będzie tak samo ciężki, jak z Piaskowianką, ale chcemy grać swoją piłkę. Nie będziemy się bronić i jedziemy po trzy punkty. Jesteśmy podbudowani czterema zwycięstwami z rzędu w lidze i tą wygraną w pucharze - powiedział trener Sparty Kazimierza Wielka.

Trener Mach przed niedzielnym meczem będzie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników. Spotkanie Orlicza ze Spartą odbędzie się w niedzielę 15 października w Suchedniowie. Początek o godzinie 15.

Na przedostatnim miejscu w klasie okręgowej znajduje się Victoria 2015 Skalbmierz. Zespół z powiatu kazimierskiego opuściło latem kilku dobrych zawodników, między innymi Mateusz i Marcin Kądzielscy, Piotr Mocherek czy Andriej Chillari. W ich miejsce trener Dominik Frączkiewicz sprowadził zawodników głównie z Małopolski. Po 9 meczach Victoria ma jednak zaledwie 5 punktów, a w nadchodzącej serii gier zagra na własnym boisku ze Świtem Ćmielów. Zespół trenera Frączkiewicza z pewnością będzie chciał zrewanżować się za porażkę 0:4 z Partyzantem Radoszyce.

Po ostatnim meczu wraca 4 podstawowych zawodników - Adam i Tomek Przeniosło, Arkadiusz Krawiec i Sebastian Palej. W meczu z Partyzantem miałem do dyspozycji 12 piłkarzy, a teraz będzie już lepiej

- powiedział trener Victorii, Dominik Frączkiewicz.

Szkoleniowiec Victorii może być umiarkowanie zadowolony z sytuacji kadrowej. Do składu wraca czterech piłkarzy, którzy nie mogli zagrać w meczu z Partyzantem Radoszyce.

Najbliższe 3 mecze gramy z zespołami w naszym zasięgu. Zapatrujemy się pozytywnie na te spotkania i chcemy zapunktować za trzy już w najbliższym meczu

- dodał trener Frączkiewicz.

Mecz Victorii ze Świtem odbędzie się w niedzielę 15 października o godzinie 15.