Moravia Morawica – Sparta Kazimierza Wielka 0:0
Moravia: P. Kubicki - Miszczyk, Detka, Radomski, Mat. Zawadzki - Ozimirski (46. Wójcik), W. Młynarczyk (46. Pierzak), K. Kubicki, Bęben - Dziewięcki (46. Jasiński), Kopyciński (70. Mi. Zawadzki).
Sparta: Paździor - Adamczyk, Czajka, Skalski, Morsztyn - Nwachukwu, Tabor, Zawadzki, Kawula, Wąż - Stępień.
Sędziował: Kamil Przyłucki.
- Sparta miała więcej z gry, w naszym wykonaniu to była kopanina - powiedział Marek Bęben, trener gospodarzy.
Drużyna z Kazimierzy miała do dyspozycji tylko jednego bramkarza. - Nasza sytuacja kadrowa nadal jest niewesoła. Mimo wszystko do przerwy powinniśmy wygrywać 3:0, ale nie wykorzystaliśmy swoich okazji. Ja w 90 minucie uderzył piłkę głową, ale trafiłem w poprzeczkę. Po ostatnich dwóch spotkaniach powinniśmy mieć sześć punktów na koncie, a mamy tylko dwa - oceniał Paweł Czajka, grający trener Sparty. Pocieszał się jedynie faktem, że jego zespół zagrał „na zero z tyłu”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?