Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sparta w końcu wygrała

Kamil Markiewicz
Sparta Caffaro Kazimierza Wielka w sobotniej kolejce trzeciej ligi przerwała niechlubną passę. Po pięciu meczach przegranych z rzędu, kazimierski zespół w końcu odniósł zwycięstwo. Nasza drużyna rozgromiła na wyjeździe ostatni w tabeli Beskid Andrychów. Klasycznego hat tricka ustrzelił Mateusz Wołowski. Ponadto do bramki rywali trafili Mateusz Kawula i Sebastian Łoś.

- Jestem bardzo zadowolony zarówno z wyniku, jak i gry zespołu. Udało nam się odblokować i zdobyć aż pięć bramek. Stworzyliśmy kilka naprawdę ciekawych sytuacji - skomentował Paweł Czajka, który poprowadził drużynę w tym spotkaniu.

Asystent został trenerem
W tym tygodniu poznaliśmy nazwisko nowego szkoleniowca Sparty Caffaro. Został nim Paweł Czajka, który tymczasowo pełnił tą funkcję po odejściu Stanisława Owcy. Nowy trener będzie łączył grę w zespole z jego prowadzeniem. Czajka będzie szkoleniowcem zespołu z Kazimierzy Wielkiej przynajmniej do końca obecnego sezonu. Przypominamy, że wcześniej był on asystentem trenera Owcy.
Były sternik kazimierskiej ekipy Stanisław Owca już znalazł nowy klub. We wtorek objął on posadę trenera walczącego o utrzymanie w czwartej lidze małopolskiej (grupa zachodnia) Górnika Wieliczka.

Koledzy tak, ale poza boiskiem
Nowy szkoleniowiec kazimierskiej drużyny z wszystkimi zawodnikami jest na stopie koleżeńskiej, ale tylko poza boiskiem. Paweł Czajka, który do tej pory był kapitanem zespołu, w nowej roli odnajduje się bardzo dobrze. - Ustaliliśmy jasne zasady współpracy. Wszyscy muszą trenować, bez migania się. Wszyscy wiedzą, że bardzo poważnie podchodzę do tego co robię. Oczywiście jesteśmy kolegami, ale poza boiskiem. Podczas treningów i meczów będę wymagał od wszystkich stuprocentowego zaangażowania - mówił Paweł Czajka.
- Trener Owca przygotował nas bardzo dobrze do rundy wiosennej. Będę chciał zmienić taktykę naszej drużyny. Skupimy się na obronie i grze z kontrataku - powiedział szkoleniowiec drużyny z Kazimierzy Wielkiej.

Nastroje znacznie lepsze
Po zwycięstwie w Andrychowie, w Sparcie Caffaro panuje dużo lepsza atmosfera. W najbliższym spotkaniu zespół będzie chciał udowodnić, że wygrana z Beskidem, nie była jednodniowym wzrostem formy. - Wszyscy jesteśmy podbudowani wynikiem z Andrychowa. Cieszy mnie to, że w końcu odblokowaliśmy się w grze ofensywnej. Czekamy na kolejnego rywala, z którym będziemy chcieli wywalczyć punkty - powiedział Paweł Czajka.

Przyjeżdża Podhale Nowy Targ
W niedzielę, o godzinie 17, Sparta Caffaro zmierzy się na własnym obiekcie z trzecim w tabeli Podhalem Nowy Targ. Przeciwnicy naszej drużyny wiosną prezentują się bardzo dobrze. Mają oni na koncie pięć zwycięstw z rzędu. W minionej kolejce Podhale wygrało u siebie z Czarnymi Połaniec 3:0. Zespół spod Tatr w tym sezonie odniósł w sumie czternaście zwycięstw i doznał siedem porażek. Ekipa z Nowego Targu, jako jedyna nie zanotowała remisu. - Doceniamy wartość rywali. Wiemy, że zdobycie punktów w tym pojedynku będzie trudnym zadaniem, ale nie składamy broni. Będziemy walczyć o korzystny wynik. Dla nas najważniejsze będzie, żeby nie stracić bramki. Myślę, że nawet remis z takim przeciwnikiem byłby cenny - mówił grający trener kazimierskiej drużyny.

Downar-Zapolski nie zagra
Przed spotkaniem z Beskidem złamania ręki w nadgarstku doznał Jakub Downar-Zapolski. Wykluczy go to z gry na najbliższe tygodnie. Do gry po wyleczeniu urazu wraca Łukasz Stępień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie