MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spartakus Aureus Daleszyce pokonał Łysicę Bodzentyn

Kamil Markiewicz
Przy piłce Michał Jeziorski ze Spartakusa Aureus Daleszyce.
Przy piłce Michał Jeziorski ze Spartakusa Aureus Daleszyce. Rafał Roman
Spartakus Aureus Daleszyce pokonał Łysicę Bodzentyn w meczu III ligi małopolsko-świętokrzyskiej.

We wczorajszym derbowym spotkaniu beniaminek Spartakus Aureus Daleszyce rozgromił u siebie Łysicę Bodzentyn aż 4:0.

Spartakus Aureus Daleszyce - Łysica Bodzentyn **4:0 (2:0)**

Bramki: 1:0 Piotr Ostrowski 4 min., 2:0 Bartosz Gębura 29, 3:0 Władysław Kabaniuk 88, 4:0 Kamil Blicharski 90.

Spartakus Aureus: Kołomański 7 - Bętkowski 8, Stefański 8, Gębura 8, Kaczmarek 8 (89. Kozubek nie klas.) - Ostrowski 9, Skrzypek 8 (73. Wołowiec 1), Kaleta 8, Blicharski 9 - Jeziorski 8 (90+1. Sitarz nie klas.), Mojecki 8 (88. Kabaniuk 1).

Łysica: Dymanowski 4 - Płusa 3, Szymoniak 3, Kardas 3, Kupczyk 3 - Chrzanowski 2 (73. Garbacz 1), Pawłowski 2, Mularczyk 6, Dulęba 2 (59. Ryba 1) - Michta 3 (59. Anduła 2), Kalista 3.

Kartki: żółte: Kalista (Łysica); Ostrowski, Skrzypek, Bętkowski (Spartakus Aureus). Sędziował: Damian Gawęcki (Kielce). Widzów: 200.

Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla gospodarzy, którzy wykorzystali błąd w defensywie gości. Karol Mojecki odebrał piłkę jednemu z obrońców, dograł do Piotra Ostrowskiego, który pewnym strzałem umieścił ją w siatce. Po strzeleniu gola Spartakus Aureus cofnął się do defensywy i szukał kolejnych podbramkowych okazji, po kontratakach. W 29 minucie po dośrodkowaniu Ostrowskiego, w pole karne wbiegł Bartosz Gębura, który wcisnął głowę pomiędzy graczy Łysicy Radosława Kardasa oraz Piotra Pawłowskiego. Po jego uderzeniu futbolówka wpadła do bramki. Jeszcze przed przerwą wynik mogli podwyższyć Michał Jeziorski, Kamil Blicharski i Karol Mojecki, dla nie udało im się wykorzystać dogodnych okazji.

Po przerwie goście rzucili się do ataku. W 65 minucie idealną okazję na zdobycie bramki miał Dariusz Anduła. Po jego strzale głową świetną interwencją popisał się Marcin Kołomański, ratując swój zespół przed utratą bramki. W 77 minucie po rajdzie indywidualnym rajdzie z piłką w dobrej sytuacji znalazł się Kamil Garbacz. Zagrał do Mirosława Kalisty, po którego strzale piłkę z linii bramkowej wybił Robert Bętkowski. Końcówka należała do gospodarzy. W 88 minucie Władysław Kabaniuk, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku, otrzymał prostopadłe podanie od Ostrowskiego. Znalazł się w sytuacji sam na sam z Tomaszem Dymanowskim, którego ograł i zdobył bramkę, podwyższając prowadzenie dla Spartakusa Aureus. W 90 minucie po uderzeniu Dariusza Kozubka, Dymanowski odbił piłkę. Ta spadła wprost pod nogi Kamila Blicharskiego, który z bliskiej odległości umieścił ją w bramce.

Piłkarze daleszyckiej drużyny zwycięstwo zadedykowali zmarłemu w tym tygodniu kierownikowi klubu Jerzemu Mierzwie.

PO MECZU POWIEDZIELI

Dariusz Kozubek, Spartakus Aureus: - Wynik robi wrażenie. Nasza gra wyglądała dobrze. Szybko zdobyte dwie bramki ustawiły losy tego pojedynku. Po przerwie udało nam się jeszcze podwyższyć prowadzenie. Przy lepszej skuteczności mogliśmy strzelić więcej goli. Cieszymy się z tych bramek, które udało nam się zdobyć, tym bardziej, że zapewniły nam one zwycięstwo i to w spotkaniu derbowym z Łysicą.

Piotr Dejworek, Łysica: - Po stracie bramki byliśmy zmuszeni do zmiany taktyki. Niestety padła ona po naszym błędzie. Próbowaliśmy tworzyć akcje, ale gospodarze skutecznie się bronili. Jeszcze przed przerwą straciliśmy drugiego gola po błędzie Radosława Kardasa oraz Piotra Pawłowskiego i było dla nas praktycznie po meczu. W drugiej połowie mieliśmy olbrzymią przewagę, ale nie udało nam się wykorzystać dogodnych okazji. Świetny mecz rozegrał debiutant Hubert Mularczyk. Gdyby cały zespół zagrał na takim poziomie, jak on, to wygralibyśmy ten mecz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie