Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spartakus Aureus Daleszyce przegrał z Podhalem Nowy Targ

(KAR)
Spartakus Aureus Daleszyce doznał wyjazdowej porażki z Podhalem Nowy Targ, pod wodzą nowego trenera Arkadiusza Bilskiego.
Spartakus Aureus Daleszyce doznał wyjazdowej porażki z Podhalem Nowy Targ, pod wodzą nowego trenera Arkadiusza Bilskiego. Sławomir Stachura
W sobotnim spotkaniu Spartakus Aureus Daleszyce przegrał na wyjeździe z Podhalem Nowy Targ 0:1. Daleszycki zespół po raz pierwszy poprowadził Arkadiusz Bilski.

Podhale Nowy Targ - Spartakus Aureus Daleszyce **1:0 (0:0)**

Bramka: 1:0 Bartosz Pająk 64 min.

Podhale: Al-Ani - Basta, Bedronka (31. Ochman), Mikołajczyk, Drobnak - Świerzbiński, Liberda (79. Jandura), Pająk (83. Gadzina), Nawrot - Dziadzio, Czubin (54. Komorek).

Spartakus Aureus: Palka 5 - Papka 4 (72. Kidoń 1), Gębura 5, Kozubek 5 (80. W. Wołowiec nie klas.), Kaczmarek 5 - Ostrowski 5, Jeziorski 6 (85. Senderowski nie klas.), Kaleta 5, Blicharski 5 - Gil 5 (70. Sot 1), Olearczyk 6.

Kartki: żółte: Świerzbiński (Podhale); Jeziorski, Kidoń (Spartakus Aureus).

Sędziowała: Angelika Rosiek (Czchów). Widzów: 100.

Ciężko zdziałać cuda w ciągu kilku dni, dlatego trudno było się spodziewać przed meczem nagłej odmiany gry piłkarzy Spartakusa Aureus, którzy od kilku spotkań nie mogą wyjść z dołka. W Nowym Targu daleszycki zespół po raz pierwszy poprowadził trener Arkadiusz Bilski, który przed meczem spotkał się z zawodnikami na dwóch treningach.

W pierwszej połowie spotkanie było wyrównane. Większość gry toczyła się w środkowej strefie boiska. Po przerwie do głosu doszli gospodarze, którzy wykorzystali błąd w defensywie Spartakusa, zdobywając bramkę. W 64 minucie akcję lewą stroną przeprowadził Petr Drobnak. Dograł piłkę w pole karne do Bartosza Pająka. Gracz Podhala za pierwszym razem nie trafił czysto w piłkę, ale po przyjęciu futbolówki, strzałem z bliskiej odległości umieścił ją w bramce gości. Później jeszcze dwukrotnie Podhale mogło trafić do bramki zespołu z Daleszyc. W obu sytuacjach udanie interweniował Tomasz Palka, broniąc strzały zawodników z Nowego Targu.

Goście mimo ambitnej gry nie stworzyli sobie zbyt wielu sytuacji, po których mogły paść bramki. Nie oddali oni żadnego celnego strzału na bramkę gospodarzy.

Arkadiusz Bliski, Spartakus Aureus:

- Spotkanie przebiegało pod dyktando gospodarzy. Staraliśmy się wyprowadzać kontrataki. Niestety przeciwnicy momentami grali bardzo dobrze. Nie widać było po nich zmęczenia po meczu, który rozegrali w środę. Podhale było lepsze o tą jedną bramkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie