Spokojny świąteczny weekend w Ostrowcu. Pogoda zatrzymała w domach

Nocna spowiedź

Ostrowieckie parafie wyszły naprzeciw wszystkim "spóźnialskim" wiernym, którzy mogli przystąpić do spowiedzi nie tylko w dzień, ale także w nocy, dzięki zorganizowanej Nocy Konfesjonałów w dwóch kościołach. W wielu świątyniach celebrowano w sposób szczególny Wielki Piątek. W kościele pod wezwaniem świętego Kazimierza na osiedlu Pułanki, młodzieżowy zespół teatralny przygotował Misterium Męki Pańskiej.

W sobotę do godzin południowych trwało święcenie wielkanocnych pokarmów, przyniesionych w pięknie udekorowanych koszyczkach. Od wczesnego ranka aż do północy trwała też adoracja Grobu Pańskiego, wierni modlili się w specjalnie przygotowanych kaplicach, a wieczorem wzięli udział w mszach, by zakończyć Triduum Paschalne mszą rezurekcyjną w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego.

Świętowanie w domach

Pogoda w czasie świąt absolutnie nie zachęcała do spacerów, trudno więc było nawet w Lany Poniedziałek spotkać amatorów tej tradycji.

- Weekend minął bardzo spokojnie, ewidentnie pogoda wystraszyła mieszkańców - mówił dyżurny Straży Miejskiej w Ostrowcu. - Zanotowaliśmy kilka drobnych zakłóceń porządku w nocy, ale nie było to żadne poważne zdarzenia. W Lany Poniedziałek także nikt nie zgłaszał żadnych ekscesów.
Spokojny weekend miała też straż pożarna, wzywana do niewielkich zdarzeń, w tym pożarów śmietników.

Biegnie dla chorego Józia

W poniedziałek do Ostrowca dotarł biegnący przez całą Polskę Andrzej Derwich, promujący zbiórkę pieniędzy na rzecz ciężko chorego 7-letniego Józia. Biegacz-amator ma zamiar do 17 kwietnia pokonać prawie 860 kilometrów, od Bieszczad po Jastrzębią Górę. Chce w ten sposób pomóc w zebraniu pieniędzy na przeszczep wątroby dla chłopca, który trzeba przeprowadzić zagranicą. Jego koszt to około 600 tysięcy złotych.