Spór o Plac 3 Maja w Sandomierzu

Koalicja już zapowiada, że zgody na takie rozwiązanie nie będzie.

Burmistrz Jerzy Borowski chce ogłosić konkurs na projekt zagospodarowania Placu 3 Maja oraz na jego realizację. Zwycięzca miałby otrzymać prawo wieczystej dzierżawy gruntu - na 99 lat, pod warunkiem, że w ciągu dwóch lat wykona określone przez miasto inwestycje.

Galeria z parkingiem

- Na dole ma powstać parking podziemny na 300 miejsc, a na górze galeria handlowa z miejscami do wydzierżawienia dla miejscowych kupców - informuje burmistrz Jerzy Borowski.

O zmianie wizerunku placu mówi się od lat, kończy się jednak na zapowiedziach. Miejsce nadal straszy. Obskurne stoiska handlowe, połamane blaszaki i śmieci - tak wygląda miejskie targowisko.

- Trzeba podjąć wreszcie decyzję - stwierdza Jerzy Borowski.
Włodarze miasta chcą rozwiązać jednocześnie dwa problemy: samego targowiska, ale i parkingów. W centrum Sandomierza jest ich za mało, wielu nowych miejsc parkingowych potrzeba będzie po oddaniu do użytku stadionu.

O nas bez nas

Zapowiedzi burmistrza zaniepokoiły kupców. Obawiają się oni, że właściciel galerii handlowej zażąda wysokich stawek.
- Wiadomo, ile wynosi czynsz w galeriach handlowych, na pewno nie będzie nas na niego stać - stwierdza jedna z osób handlujących na Placu 3 Maja.
Kupcy uważają, że powinni mieć prawo uczestniczenia w rozmowach na temat zagospodarowania Placu 3 Maja.
- Zostaliśmy odsunięci od tej sprawy. Włodarze sami postanowili podjąć decyzję, nie licząc się ze zdaniem zainteresowanych - mówi handlujący.

Radni mówią "nie"

Kupcy szukają poparcia u radnych. "Nie" propozycji burmistrza powiedziała Komisja Gospodarki Komunalnej Rady Miasta.

Maciej Skorupa z "Klubu Sandomierz", który przed ostatnimi wyborami samorządowymi przedstawił własną koncepcję zagospodarowania placu, pyta:
- Jak można duży plac w centrum miasta oddać w wieczystą dzierżawę? Dzierżawca będzie mógł wykupić nieruchomość jedynie za 10 procent wartości. Jak można rozpisywać konkurs na galerię handlową z parkingiem podziemnym na 300 miejsc, nie rozmawiając z ludźmi, którzy w tym miejscu pracują i bez konsultacji z mieszkańcami?

- Cztery miesiące temu podczas sesji Rady Miasta złożyłem wniosek o powołanie zespołu złożonego z urbanistów i artystów. Zadaniem grupy byłoby przygotowanie koncepcji zagospodarowania obecnego targowiska.
- Może warto poprosić o pomoc sandomierzanina, rektora Politechniki Świętokrzyskiej profesora Stanisława Adamczaka i skorzystać z pomysłów studentów jego uczelni? Możliwości jest wiele - mówi radny Skorupa.

Co zamiast galerii?

- Można postawić na placu nieduży obiekt z estetycznymi boksami dla kupców. Na placu wystarczy jeszcze miejsca na alejkę i parking - podpowiada Maciej Skorupa.
Uprzedzając zastrzeżenie burmistrza, że miasta nie stać na inwestycję, radny zapowiada: - Udowodnię, że pieniądze w mieście są.
Kupcy, informuje Maciej Skorupa, są gotowi wpłacić kaucję, byle mieli gwarancję, że będą mieli gdzie pracować.

- Nie możemy zapominać, że władza jest dla ludzi, a nie odwrotnie. Plac 3 Maja trzeba uporządkować, ale nie można krzywdzić przy tym kupców i okolicznych mieszkańców - dodaje Maciej Skorupa.
- Życzyłbym sobie, aby propozycja burmistrza była przyczynkiem do dyskusji, jak rozwiązać problem Placu 3 Maja - mówi Tadeusz Frańczak, przewodniczący Rady Miasta. - Moim zdaniem, trzeba rozpisać konkurs na zagospodarowanie tego miejsca, trzeba dać możliwość wypowiedzenia się szerszej grupie.

Sesja, podczas której omawiana będzie sprawa Placu 3 Maja odbędzie się 11 lutego. Burmistrz potrzebuje zgody radnych na oddanie terenu w wieczystą dzierżawę.