Jak relacjonują strażacy starsza mieszkanka domu chciała podpalić palnik na kuchence gazowej. - Prawdopodobnie nieszczelny był reduktor od butli. Od ognia, który płonął na palniku zajął się najpierw przewód od butli a później reduktor. Starsza pani nie mogła ugasić pożaru, wyszła z domu i wezwała pomoc. W tym czasie ogiń rozprzestrzenił się na całą kuchnię - opowiada Paweł Cabala, zastępca komendanta powiatowego kazimierskich strażaków.
Na miejsce pojechały trzy zastępy zawodowej straży pożarnej. Ratownicy w aparatach tlenowych zdołali wejść do środka i ugasić ogień. - Niestety straty po pożarze będą znaczne, bo spaliło isę naimel całe wyposażenie kuchni, łącznie z wersalka, która tma satła i drewnianą boazeria na ścianie. Na szczęście wp ożarze nikt nie ucierpiał, a pozostałe pomieszczenia było mocno zadymione - dodawał komendanta Cabala.
Strażacy wstępnie oszacowali straty na 15 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?