Zarówno Działoszycach jak i w Pińczowie oraz w innych miejscowościach wszystkim paniom nie szczędzono komplementów, podziękowań , najlepszych życzeń i serwowano ciekawe programy artystyczne o charakterze rozrywkowym, słodycze i kwiaty. Dopisali politycy różnych opcji i rangi.
W Działoszycach
Do wielkiej sali remizy w Działoszycach na zaproszenie władz gminy przybyło grubo ponad 200 pań a życzenia dla wszystkich składali tu burmistrz miasta i gminy Zdzisław Leks oraz przewodniczący Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego Tadeusz Kowalczyk. Program artystyczny wypełniono znakomita muzyką ale także licznymi konkursami i quizami z udziałem adresatek serdeczności. Panie miały okazję skorzystać z fachowych porad przedstawicielek renomowanej firmy kosmetycznej. Przy stołach zastawionych pysznościami wymieniano poglądy i snuto plany, bo pokreślić należy, że gmina słynie z wyjątkowej aktywności i kreatywności stowarzyszeń i kół gospodyń wiejskich. W sobotni wieczór w salach Pińczowskiego Samorządowego Centrum Kultury także zorganizowano uroczyste spotkanie połączone z koncertem Pińczowskich dinozaurów, recytacjami poezji dla pań i słodkim poczęstunkiem.
Show na ludowo
Kulminacyjnym akcentem Dnia Kobiet było niedzielne spotkanie w sali Belwederu zorganizowane przez Polskie Stronnictwo Ludowe. Dopisali politycy z najwyższej półki i zachwycili panie zarówno wspaniałymi dowcipami jak i śpiewem. Eurodeputowany Czesław Siekierski, marszałek Adam Jarubas, wicewojewoda Piotr Żoładek, wicestarosta Jan Moskwa, burmistrz Pinczowa Włodzimierz Badurak i burmistrz Działoszyc Zdzisław Leks - jako wiceszef świętokrzyskich strażaków ochotników, brylowali opowiadaniem znakomitych dowcipów, także o zabarwieniu erotycznym oraz popisali się fenomenalnym wykonaniem chóralnego "sto lat". Panowie śpiewali stojąc a adresatki pieśni wysłuchiwały jej siedząc. Z sali najpiękniejszym tenorem emanował sam kapelmistrz Orkiestry Dętej z Dzierążni - Edward Helak, który - co tu ukrywać - przyćmił wokalizą cały dostojny chór stojacy na estradzie. Gwiazdą programu Stan Tutaja i radości w sali było co niemiara a potem jak tradycja każe panie zaproszono na bankiet w salach ośrodka przy ulicy Żwirki i Wigury.
Na Pondiziu gościł także w niedziele były wicepremier Przemysław Gosiewski który spotykał się z sympatykami PiS i rolnikami w tych terenów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?