Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spotkanie Świętego Mikołaja z pacjentami z oddziału pediatrycznego w szpitalu w Starachowicach. Porozmawialiśmy z jedną z pacjentek

Anna Gwóźdź
Anna Gwóźdź
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
6 grudnia był dla mieszkańców Starachowic dniem niezwykle przyjemnym. Otóż, na zmotoryzowanych saniach do miasta przyjechał Święty Mikołaj. Był w parku, pod urzędem, na lodowisku. Szczególną radość sprawił jednak dzieciom przebywającym na oddziale pediatrycznym w szpitalu w Starachowicach. Zapytaliśmy jednej z pacjentek, dwunastoletniej Antonii czy takie wizyty ocieplają odrobinę pobyt w szpitalu. Zobaczcie film i zdjęcia.

Święty Mikołaj w szpitalu w Starachowicach z okazji 6 grudnia

To już tradycja, że Święty Mikołaj co roku przybywa z dalekiej Laponii do Starachowic, by osobiście wręczyć prezenty dzieciom (i niektórym wyjątkowo grzecznym dorosłym).

W środę, 6 grudnia Mikołaj najpierw przyjechał do Parku Miejskiego imienia Stefana Żeromskiego, następnie odwiedził Urząd Miejski, po czym spotkał się z dziećmi w starachowickim szpitalu. Kiedy jego sanie napędzane spalinowym silnikiem zajechały pod budynek, rozległ się charakterystyczny klakson, a pacjenci - mali i duzi wyglądali z uśmiechami przez okna.

Tak wyglądało spotkanie pacjentów z Mikołajem:

Jedna z dziewczynek czekała na niego z mamą już od progu i to ona jako pierwsza dostała piernika i mandarynki. Następnie Święty Mikołaj wszedł na teren oddziału pediatrycznego i zanim odwiedził dzieci, nie zapomniał o pracowitych paniach pielęgniarkach - im również wręczył woreczek z prezentami.

6 grudnia w szpitalu nie taki straszny?

Potem przyszedł czas na najmłodszych. Święty Mikołaj, mimo, że wysoki, z tradycyjnie potężnym brzuchem i jeszcze bardziej imponującą siwą brodą, nie przestraszył żadnego dziecka. Z jego wizyty cieszyły się zarówno roczne dzieci jak i nastolatkowie. Z jednym z nich porozmawialiśmy. Dwunastoletnia Antonia, zdrobniale - Tosia trafiła do szpitala z powodu nawracającego bólu brzucha i nudności.

Podobała mi się jego wizyta. Złożył mi życzenia, bym na Święta Bożego Narodzenia przypadkiem nie była jeszcze w szpitalu, tylko w domu. Dostałam nawet prezenty. To sprawia, że mikołajki spędzone w szpitalu nie są takie złe

- mówiła dziewczynka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie