Spotkanie z Pawłem Beręsewiczem w bibliotece w Połańcu (zdjęcia)

Spotkanie z pisarzem Pawłem Beręsewiczem odbyło się w piątek, 25 kwietnia. Do jego najbardziej znanych utworów można zaliczyć: "Co tam u Ciumków?", "Czy wojna jest dla dziewczyn?" czy "Tajemnica człowieka z blizną" oraz wiele innych pozycji książkowych.

Gość okazał się bardzo ciekawą postacią o wszechstronnych zainteresowaniach. Oprócz pisania książek, o czym sam opowiadał zajmuje się on również tłumaczeniem literatury anglojęzycznej i opracowywaniem słowników języka angielskiego. Przez jakiś czas pracował jako nauczyciel języka angielskiego. Dzięki temu potrafił szybko nawiązać bezpośredni kontakt z młodzieżą i znaleźć z nią wspólny język. Podczas spotkania w Połańcu wykazał się również umiejętnością prowadzenia luźnej rozmowy i swobodnego inscenizowania różnych zabaw słownych.

Spotkanie rozpoczęło się od pogadanki na temat języka angielskiego. Autor mówił o trudnej i żmudnej pracy, jaką musi wykonać tłumacz, by przełożyć na język polski tekst obcojęzyczny. Przeczytał krótki fragment utworu przetłumaczony przez program komputerowy, popularny internetowy translator, wywołując tym samym salwy śmiechu na sali. Treść utworu okazała się absurdalna i absolutnie niezrozumiała dla odbiorców. Dla pokazania, jak wiele błędów popełniono we wcześniejszym tłumaczeniu przeczytał ten sam fragment w przekładzie osoby, która zawodowo zajmuje się tłumaczeniem tekstów literackich. Jakość tłumaczenia była nieporównywalna.

Pisarz opowiadał o bohaterach swoich powieści i opowiadań. Jego wypowiedzi zainteresowały zebranych. Szczególnie opowieść o jednej z nowszych powieści "Noskawery". Beręsewicz wyjaśnił znaczenie tego intrygującego tytułu, a także skąd wziął się pomysł na napisanie książki. Podczas dyskusji zaprezentował osobliwy gadżet - wymyślony przez siebie "noskawer".

Uczestnicy spotkania zadawali wiele pytań. Na koniec autor podpisywał swoje książki oraz pozował do pamiątkowych zdjęć. Spotkanie sfinansowane zostało ze środków Banku Spółdzielczego w Połańcu. Uczestniczyły w nim dzieci i młodzież ze Szkoły Podstawowej w Połańcu i w Ruszczy oraz czytelnicy połanieckiej biblioteki.