Sprawdzian szóstoklasisty w Kielcach nie sprawił żadnych problemów

Test składał się z dwóch części. Pierwsza z nich miała sprawdzić wiedzę uczniów z zakresu języka polskiego i matematyki. Występowały w nim również zadania, przy rozwiązaniu których należało wykazać się także wiedzą historyczną i przyrodniczą. Druga część egzaminu sprawdzała znajomość z języków obcych. Uczniowie mogli wybierać spośród sześciu dostępnych języków: angielskiego, niemieckiego, francuskiego, hiszpańskiego, rosyjskiego i włoskiego. Największym zainteresowaniem cieszył się jednak popularny angielski.

- Każdego roku testy przygotowane dla szóstoklasistów wyglądają podobnie. Opierają się na podstawie programowej i sprawdzają nie tylko wiadomości, ale też umiejętności uczniów, czyli wykorzystanie wiedzy w praktyce. Testy zawierają pytania zamknięte, mimo że uczniowie ćwiczą także otwarte formy wypowiedzi, co jest dla nich sporym ułatwieniem - mówiła Agnieszka Kołomańska, nauczycielka języka angielskiego i wychowawczyni klasy 6 C w Zespole Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych numer 4 w Kielcach.

Uczniowie klasy Agnieszki Kołomańskiej, którzy we wtorek podeszli do egzaminu, uznali go za dość łatwy. Zarówno część pierwsza, jak i egzamin z języka nie sprawiły im większych problemów. Chętnie podzielili się z nami swoimi opiniami.
- Pierwsza część testu była dosyć prosta, niewiele było zadań naprawdę skomplikowanych. Udzieliłem odpowiedzi na wszystkie pytania, teraz pozostaje jedynie czekać na wyniki - mówił Bartosz Ucig, a jego kolega, Aleksander Dębosz, zapewnił nas, że jeszcze łatwiejszy był egzamin z języka angielskiego. Jego zdaniem najprostsze były tak zwane „słuchanki”, ale czytanki również nikogo nie zaskoczyły. Z kolei Laura Baran zdradziła nam, jakie zadania były dla niej największym wyzwaniem.

- Obie części egzaminu oceniłabym jako dość proste, jednak były też zadania nieco bardziej skomplikowane. Obliczanie obwodu bryły mogło sprawić trudności, zawiłe były także niektóre czytanki - mówiła szóstoklasistka.