Największy zbiornik w powiecie to skarżyski Rejów. Nie bez powodu cieszy się popularnością u wędkarzy, których tylko w powiecie skarżyskim jest około dwóch tysięcy. Początkujący bez problemu w pobliżu brzegu złowią na spławik płocie, okonie i jazgarze, a także dorodne jazie. Łowiąc dalej od brzegu na grunt, szczególnie nocą, można liczyć na duże leszcze, których w zbiorniku jest mnóstwo. Najlepiej biorą na białe robaki i ziarna kukurydzy. Łowcy drapieżników wiedzą, że w Skarżysku można połowić sandaczy, latem większość z nich przebywa w południowej części zalewu. Łowi się je na gumowe przynęty lub martwą rybkę. - Teraz jest dobra pora na węgorze, których w Rejowie też jest dużo. Najlepiej łowić je na rosówki. Niedawno trafił mi się blisko 80-centymetrowy - mówi Wojciech Duda, znany łowca rekordowych ryb ze Skarżyska. Nie jest tajemnicą, że w zalewie żyje sporo sumów. Rok temu Wojciech Duda złowił 40-kilogramowego! Coraz częściej spiningiści łowią też okazałe bolenie, które często pokazują się między innymi w okolicach ośrodka wypoczynkowego.
Nocka w Suchedniowie
Zasłużoną sławą doskonałego łowiska cieszy się zalew suchedniowski, który jest nie tylko rybny, ale i dobrze pilnowany przed kłusownikami przez miejscowych wędkarzy. Choć czerwona woda zniechęca do łowienia tam, kiedy przez dłuższy czas nie pada, warto się tam wybrać. Biorą okonie, płocie, dużo jest linów. Wystarczy zwykła płociowa zanęta, by zwabić je na łowisko. Spiningiści regularnie łowią liczne szczupaki, coraz częściej zdobyczą wędkarzy są ponadmetrowe sumy. Na udane połowy mogą liczyć ci, którzy preferują nocne zasiadki z gruntówką. Do odpowiednio zanęconego łowiska na pewno przypłyną duże, nawet 60-centymetrowe leszcze, karpie i wielkie amury, z których Suchedniów jest znany. Można też liczyć na węgorze.
Trudne, ale piękne
Zbiornik Mostki z czystą wodą i dużą ilością podwodnej roślinności to najpiękniejszy akwen w powiecie. I tu warto wybrać się na ryby. Brodząc lub łowiąc z łodzi na spining można liczyć na szczupaki, których jest tam dużo, podobnie, jak dorodnych okoni. W zalewie są też sporadycznie łowione sumy. Z ryb spokojnego żeru najlepiej nastawić się na liny. Łowi się je na drgającą szczytówkę lub spławikówkę, umieszczając przynętę, białe lub czerwone robaki w pobliżu trzcin lub strzałki wodnej. To dość trudne technicznie łowisko, ale z pewnością rybne. Podobny charakter ma niewielki zalew Jaśle w Łącznej, gdzie łowi się znacznie łatwiej. Można tam złowić karpie, płocie, spore okonie i szczupaki, warto wybrać stanowisko w południowej części zbiornika, gdzie woda jest płytsza, a co za tym idzie, latem trzyma się tam większość ryb.
Po okaz na Piachy
Jeśli chce się zapolować na okazy, warto poświęcić trochę czasu na wędkowanie w stawach Piachy w Skarżysku, w pobliżu stadionu sportowego Granat. Niewielkie, porośnięte roślinnością zbiorniki z czystą wodą to miejsca, gdzie regularnie łowione są metrowe szczupaki. Miejscowi wędkarze polują na nie łowiąc na żywca lub powierzchniowe woblery. Piachy to także znane łowisko dużych, ponadmetrowych amurów. Najlepiej biorą w nocy na gruntówkę z kukurydzą jako przynętą. O tym, jakie okazy pływają w Piachach, może świadczyć tegoroczny połów Wojciecha Dudy, który na spławikowy zestaw wyholował rekordowego lina. Ryba mierzyła 60 centymetrów i ważyła 3,10 kilogramów. Małych stawów, starorzeczy i glinianek na terenie powiatu jest więcej, zwykle ukryte są w lasach, jak trzy sadzawki w pobliżu kopalni gliny w Suchedniowie. We wszystkich można złowić okonie, szczupaki i karasie.
Gdzie woda płynie
Dwie główne rzeki w powiecie skarżyskim to Kamienna i Kamionka. W pierwszej sporo jest jazi, płoci i szczupaków. Na szczupaki najlepiej się wybrać w okolice skarżyskiej dzielnicy Łyżwy i Grzybowej Góry. Dzika, silnie meandrująca rzeka urzeka nieskażoną naturą. Na jazie, choć nie tylko, można zapolować w okolicach Bliżyna i samym Skarżysku. Sporo ich na uregulowanym odcinku rzeki między dzielnicami Zachodnie i Kamienna. Godna polecenia jest suchedniowska Kamionka. Powyżej zalewu rzeka ma charakter górski, na przynęty sztuczne (żywe są niedozwolone) bez trudu można połowić licznie występujących pstrągów potokowych. Poniżej zalewu pstrągi też są, ale lepiej z delikatnym spiningiem lub spławikówką poszukać tam dorastających do pół metra kleni i jazi. Ta rybna rzeka na pewno dostarczy wędkarzom wielu emocji.
Na kopyto i kotuszkę
Jak wszędzie, tak i w wodach powiatu skarżyskiego, ryby mają swoje ulubione przynęty. W rzekach na haczyk warto założyć kotuszkę, czyli larwę chruścika domkowego. Można je bez kłopotu znaleźć na przybrzeżnych płyciznach. Na rejowskie sandacze najlepiej uzbroić się w trzycalowe, gumowe kopyta w kolorze białym lub motor oil. Wszędzie pewniakiem na szczupaki jest "malina", czyli różowy ripper mannsa. Leszcze, karpie i amury miejscowi wędkarze przyzwyczaili do kukurydzy konserwowej i nie ma potrzeby eksperymentowania z innymi przynętami. Tajną przynętą na duże jazie, klenie i okonie są rakowe szyjki. Żyjące w naszych zbiornikach raki amerykańskie nie są chronione, więc można ich używać jako przynęty. Sprawdzonym wabikiem na klenie i jazie są błystki obrotowe w rozmiarze 0 i miniaturowe woblery, prowadzone w jak najwolniejszym tempie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?