Tomasz Kiciński, trener Czarnych:
-Jestem zadowolony z wyniku. W końcówce mieliśmy trochę szczęścia, bo w ostatnich 30 minutach Szreniawa postawiła wszystko na jedną kartę, ale udało się utrzymać ten wynik.
Zespół prowadzony przez Tomasza Kicińskiego, 32-leteniego szkoleniowca, wystąpił wczoraj bez Dariusza Maruszewskiego, podstawowego zawodnika obrony.
-Powiedzieliśmy sobie przed meczem, że nie mamy nic do stracenia. Nawet w pojedynku z tak mocnymi zespołami musimy szukać punktów. I udało nam się wywalczyć cenny remis - mówił trener drużyny z Połańca.
Jeśli chodzi o sytuacje bramkowe Czarnych, to jedna była kontrowersyjna. Przed "szesnastką" przez bramkarza gości zatrzymywany był Adrian Gębalski. Wydawało się, że sędzia podyktuje rzut wolny, on jednak ukarał Gębalskiego żółtą kartką za - jego zdaniem - próbę wymuszenia rzutu wolnego.
W końcówce goście stworzyli trzy dogodne okazje do zdobycia bramki, ale Wojciech Daniel obronił strzały Michała Suchana, Konrada Gorgonia i Huberta Wardegi. I niespodzianka stała się faktem.
Czarni Połaniec - Szreniawa Nowy Wiśnicz 0:0
Czarni: Daniel 7 Ż - Poniewierski 6, Mikoda 8, Sobierajski 6 - Pławski 6 Ż, Meszek 7, P. Cecot 7 Ż, J. Cecot 6, Gębalski 7 Ż - Maj 6, Kamiński 7.
Szreniawa: Brzeziański - Obierak, Pasionek, Garzeł, Tarasek - Gorgoń, Tabak, Pietras Ż Ż CZ 85, Basta Ż - Wardęga, Kiwacki.
Zmiany:Czarni: 90' Kosatka nie klas. za Pławskiego. Szreniawa: 46' Suchan za Kiwackiego, 72' Czajka za Bastę. Sędziował: Maciej Mądzik z Kielc. Widzów: 100.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?