Do tragedii doszło w niedzielne licowe popołudnie tego roku w podkieleckich Bielinach.
Z ustaleń śledczych wynika, że bracia nie żyli ze sobą najlepiej. Nie raz dochodziło między nimi do utarczek. Tak też stało się w krytyczną niedzielę.
- Obaj byli pod wpływem alkoholu. Doszło do kłótni. Były wyzwiska, potem szarpanina. Jak wynika z aktu oskarżenia młodszy z braci siedząc na starszym ściskał mu szyję i dusił go kolanami. Nie przestawał nawet kiedy 51-latek słabł i przestawał się ruszać. Zachowując się w ten sposób doprowadził do śmierci brata - mówi prokurator Sławomir Mielniczuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
51-latek nie przeżył. Wezwana na miejsce karetka zabrała do szpitala 39-latka, który także miał obrażenia. Po tym jak został opatrzony, trafił do policyjnej celi. Teraz do Sądu Okręgowego w Kielcach trafił akt oskarżenia mężczyzny. Może mu grozić nawet dożywocie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?