Wyniki konkursu w powiecie koneckim - pierwsza dziesiątka
Klasa I A zajęła trzecie miejsce. Dolny rząd, od lewej: Daniel Wróblewski, Kacper Banasik, Kamil Szmeiduch, Jakub Kupis, Igor Polański, Paweł Szczypek, Wiktor Szmit, Eryk Dobrowolski, Mikołaj Kierstan, Dawid Król. Góra, od lewej: Jaś Antos, Karolina Skawińska, Adam Cholewiński, Arkadiusz Ertman, Weronika Dulewicz, Aleksander Plech, Wiktoria Sielezin, Wiktor Banasik, Agata Zagdańska, Kamil Zieliński. Nieobecni byli Filip oraz Igor Wasikowie. Z tyłu wychowawczyni Jolanta Sułek oraz dyr. Marian Wikiera.
(fot. Piotr Stańczak )
Wyniki konkursu w powiecie koneckim - pierwsza dziesiątka
1. Klasa I B SP Stadnicka Wola - 873 głosy,
2. I B SP 1 Końskie - 790, 3. I A SP Stadnicka Wola - 609,
4. I A PSP 2 Stąporków - 232,
5. I A SP Gowarczów - 131,
6. Klasa I SP Pilczyca - 125,
7. I B SP Fałków - 72,
8. Klasa I NSP Gosań - 61,
9. I B SP Dziebałtów - 55,
10. I B SP Gowarczów - 34.
- Jesteśmy "młodą" szkołą - mówi wicedyrektor tutejszego zespołu Marian Wikiera, który zarządza podstawówką. Placówka w Stadnickiej Woli koło Końskich mimo to ma się czym pochwalić. Sukcesy w olimpiadach przedmiotowych, sportowych, konkursach plastycznych i nie tylko promują szkołę, w której uczy się 256 dzieci. Do zerówki uczęszcza 42, natomiast do punktu przedszkolnego 19 maluchów. Obwód szkolny obejmuje tę miejscowość oraz Izabelów, Małachów, Niebo, Piekło, Wąsosz i ponad dwadzieścia przyległych ulic miasta. Jedną z wizytówek Zespołu Szkół jest hala sportowa, znana choćby z zawodów piłki ręcznej i nie tylko.
Zaprawieni w konkursowych bojach
Dumą Stadnickiej Woli są pierwszaki. Dwie klasy z powodzeniem rywalizowały w konkursie "Echa Dnia". I B uplasowała się na pierwszym miejscu w powiecie i tuż za czołową dziesiątką w województwie świętokrzyskim. I A zajęła trzecie miejsce w powiatowej klasyfikacji. - W konkursach "Echa Dnia" na najsympatyczniejszą klasę pierwszą uczestniczymy już od lat. Udało nam się, z pomocą nauczycieli, rodziców, stworzyć prawdziwie rodzinną atmosferę. Dzieci rozpoczynające naukę w szkole podstawowej nie mają problemów z adaptacją, choćby dlatego, że wcześniej razem uczęszczały do zerówki czy punktu przedszkolnego - przekonuje dyrektor Wikiera. Jak mówi, od kilku lat liczba pierwszoklasistów oscyluje wokół 40-50 dzieci. W obecnym roku szkolnym jest ich w sumie 39 (w dwóch klasach). Maluchów z młodszego rocznika 2006 uczy się w tym gronie ośmioro.
Niespodzianki dla babć i dziadków
Razem z dyrektorem Wikiera pukamy do drzwi klasy I B. - Dzieeeń doobry panom! - witają się z nami najsympatyczniejsze pierwszaki z powiatu koneckiego. Grupa liczy 17 uczniów. Nieobecny był tylko Apollo Chwalik, jego mama jest Francuzką, stąd pochodzi natomiast ojciec. Wszyscy siadają na dywaniku za ławkami. Wychowawczyni klasy Iwona Ślifirska mówi: - Właśnie przygotowujemy się do piątkowych obchodów Dnia Babci i Dziadka. Ze względu na zimowe ferie organizujemy je we wcześniejszym terminie. Dzieci angażują się, ćwiczą recytację wierszyków, rysują laurki. W piątek zaprosimy babcie i dziadków, zorganizujemy też prezentację multimedialną, pokażemy w jej trakcie zdjęcia uczniów - zapowiada opiekunka grupy.
Uczniowie I B pod okiem wychowawczyni Iwony Ślifirskiej przygotowują prace plastyczne dla babć i dziadków.
(fot. Piotr Stańczak )
W Kielcach było super!
Dzieci na wstępie dzielą się wrażeniami z niedawnej wycieczki do Muzeum Zabawek w Kielcach. Odwiedziły przy okazji wiele innych miejsc. - Które podobało wam się najbardziej? - pytam. - Bawialnia, kino, McDonald - wyliczają chórem. Oprócz nauki milusińscy lubią różne zajęcia plastyczno-techniczne, rysowania, lepienie. Tygodniowo mają w sumie 22 godziny lekcji razem z religią i językiem angielskim. Dochodzą jeszcze trzy godziny dodatkowych zajęć. Dzieci wracają do domów pełne wrażeń, nowych doświadczeń i umiejętności. - Świetnie współpracuje nam się z rodzicami. Bardzo dziękujemy wszystkim za to, że wysyłali SMS-y w plebiscycie "Echa Dnia" - przypomina wychowawczyni. Za chwilę pada hasło - wykonujemy prace dla babć i dziadków. Dzieci chowają podręczniki, wyjmują plastyczne przybory i oddają się swej pasji.
Słodkie urwisy
Żegnamy się z I B, w sali po drugiej stronie korytarza lekcję mają uczniowie I A. Ci, którzy zajęli trzecie miejsce w naszym plebiscycie. O ile w poprzedniej klasie proporcje dziewczynki-chłopcy były mniej więcej rozłożone po połowie (9-8), tak tutaj zdecydowanie przeważa płeć męska. Chłopców jest osiemnastu, dziewczynki są cztery. - Co lubicie najbardziej robić? - pytam. - Biegać i szaleć - odpowiada jeden z chłopców. Wychowawczyni Jolanta Sułek przyznaje: - O tak, to żywiołowa klasa. Energii i pomysłowości naszym uczniom nie brakuje, nie lubią leniuchować. Realizujemy program nauczania, wymyślamy różne zabawy. To słodkie urwisy - opowiada nauczycielka. Podobnie jak ich koledzy i koleżanki z I B, dzieci często wspominają wyprawę do Muzeum Zabawek w Kielcach. Bawialnia, McDonald, Galeria "Echo" - te miejsca bardzo spodobały się pierwszakom. Marzą jeszcze o wycieczce do parku jurajskiego w Bałtowie.
Wierzcie mi, żal było się rozstawać z maluchami ze Stadnickiej Woli!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?