- Mówią, że w wodzie z kranów można się kąpać i prać, ale kto to wie, jaka jest prawda? Boimy się - podkreśla Barbara Rybacka. Woda jest dostarczana mieszkańcom przez gminy Piekoszów i Chęciny, ale skarżą się oni, że mimo to jej brakuje.
Jak informujemy, ponad pięć tysięcy mieszkańców z gmin Piekoszów oraz Chęciny, nie może używać do spożycia wody z kranów. Zakaz wprowadził sanepid po tym, jak w wodzie z ujęcia Nordkalk Miedzianka stwierdzono obecność pestycydów, czyli środków, których używa się między innymi do zwalczania stonki. Pierwsze wyniki badań pokazały, że norma przekroczona jest trzynaście razy, czwartkowa - że szesnaście.
- Cały czas wypompowujemy wodę - informuje Andrzej Jabłoński, dyrektor Nordkalk Miedzianka, właściciela ujęcia. Z kolei pracownicy Zakładu Usług Komunalnych czyszczą zbiorniki w Zajączkowie i Rykoszynie. - Dajemy sobie jeszcze trochę czasu, ale nie sądzę, żebyśmy dali sobie radę bez wojskowych specjalistów od uzdatniania wody. Niewykluczone jest, że postaramy się o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej. Dzięki temu moglibyśmy między innymi uzyskać większą pomoc finansową od rządu - mówi wójt gminy Piekoszów Tadeusz Dąbrowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?